Nieletni uczestnik Euromajdanu torturowany przez Berkut

Artykuł
Telewizja Republika

Publikujemy fragment konferencji prasowej Michajło Niskoguza, nieletniego uczestnika antyrządowych manifestacji w Kijowie, który po zatrzymaniu przez "berkutowców" został poddany torturom.

TŁUMACZENIE:

Michajlo Niskoguz: "Zatrzymało mnie czterech-pięciu berkutowców. Zrobili mi "ścieżkę zdrowia" - wtedy biło mnie już 40-50 osób. Wszyscy mówili po rosyjsku. Śmiali się, przeklinali, poniżali mnie. (...) Wszystko działo się bardzo szybko, nie
miałem czasu myśleć. Widziałem tylko chłopaka, którego bili przede mną. Sprawdzali jego tętno, on chyba już nie żył. Bałem się tylko, żeby nie stracić przytomności".

OKOLICZNOŚCI ZATRZYMANIA: [RELACJA KORESPONDENTKI TV REPUBLIKA MARTY JEŻEWSKIEJ]

Michaiło Niskoguz został pobity rano 21 grudnia. Wtedy niszczona była barykada na ulicy Hruszewskiego. Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa w hotelu Ukraina. Odważny swoją drogą krok szefów hotelu. Relacja pobitego to szokujący skrót traktowania przez berkutowców swoich rodaków-przeciwników. Wynika z niej, że podczas gdy Michaiło przeglądał zdjęcia zrobione podczas manifestacji, nastąpił atak uzbrojonych sił na protestujących. Stojąc przy samych kolumnach stadionu, znalazł się w środku bitwy. Nie zdążył uciec i znalazł się na tak zw. „ścieżce” ustawionej przez milicjantów i berkutowców. Został rozebrany i posypany gazem pieprzowym. Rozcięto mu nożem bok na wysokości bioder. Nagiego, pobitego, pociętego nożem zmuszano do śpiewania hymnu narodowego Ukrainy. Upokorzono jednostkę i cały naród. Wrzucono go do samochodu, gdzie czekał zmarznięty. Potem dano mu ubranie. Było cuchnące benzyną- żeby można było osądzić go o rzucanie koktajlami Mołotowa, na podstawie „dowodów”. Dziś Niskoguz stwierdził, że milicja traktowała go znaczniej lepiej niż Berkut. Za to "berkutowcy" z obłędnym wzrokiem, jego zdaniem mogli być pod wpływem środków odurzających.
Pierwszym pomysłem oprawców było wypuszczenie w pobitego na Plac Majdanu Niepodległości i obwieszczenie protestującym, że jeśli się nie poddadzą to zginą. Jednak półprzytomny Michaiło został odwieziony do szpitala. Tam lekarze, posłuszni władzy długo nie opatrywali mu dłoni gipsem - Berkut przecież stara się bić w taki sposób, żeby nie było widać…
Został skazany na dwa miesiące aresztu. Pochodzi z zachodniej Ukrainy. Ma być pod ścisłą kontrolą milicji. Wszyscy obawiają się o jego życie.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy