Niebywałe! M. Adamowicz: Rząd PiS jest jak Putin i jak pijany ojciec bijący matkę

Artykuł
Zrzut ekranu z serwisu gdansk.pl

Europosłanka Koalicji Europejskiej Magdalena Adamowicz po głosowaniu w Parlamencie Europejskim nad rezolucją, w której znalazł się zapis uderzający w Polskę opublikowała szokujące oświadczenie.

Pełny tekst oświadczenia polityk zamieściła na Twitterze. Mimo iż startując w wyborach do PE Adamowicz deklarowała, że chce walczyć z mową nienawiści, użyte przez nią porównania są kompletnie nie na miejscu.

– Skutki rządów PiS będą analogiczne do rządów PRL, które doprowadziły do nałożenia na Polskę sankcji przez demokratyczny świat zachodni. Tak samo robi Putin w Rosji- napisała europosłanka na Twitterze, zamieszczając skan kłamliwego oświadczenia dotyczącego głosowania w Parlamencie Europejskim. Porównanie do Putina ciężko przebić, a jednak w tekście znalazły się podobnie szokujące określenia.

– Jarosław Kaczyński rządzący Polską za pomocą swojej partii Prawo i Sprawiedliwość doprowadził do sytuacji, w której zagrożona jest pomoc dla Polski, w tym na walkę z pandemią COVID-19. Wykorzystując pandemię do ponownego pogwałcenia praw obywatelskich i zasad demokratycznego państwa prawa, PiS zmusza instytucje UE do nałożenia na Polskę sankcji- napisała Magdalena Adamowicz.

– Jest oczywiste, że całkowita odpowiedzialność za ewentualne sankcje ponosi PiS - tak, jak przestępca ponosi odpowiedzialność za to, że trafia do więzienia, a nie sąd który go za te przestępstwa skazuje- dodała europosłanka. W dalszej części oświadczenia pojawiła się ciekawa wzmianka o rozterkach moralnych, jakie mieli przeżywać polscy europosłowie z ugrupowań, które w naszym kraju są w opozycji.

– To moralnie bardzo trudna decyzja - PiS postawił polskich posłów w PE w sytuacji dziecka, które zastanawia się, czy zadzwonić na policję widząc jak pijany ojciec znęca się nad matką- podkreśliła Adamowicz.

Polityk napisała w oświadczeniu, że podczas debaty w PE wstrzymała się od głosu nad wspomnianą rezolucją. Co nie zmienia faktu, że treść jej komunikatu jest obrzydliwa, a porównania- niedopuszczalne. To europosłowie opozycji regularnie, z pełną premedytacją przedstawiają na forum PE zafałszowany obraz sytuacji w Polsce. Co do Putina, również jest bardzo "zatroskany" stanem praworządności w naszym kraju, co wyraził rosyjski delegat na Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy w Strasburgu, w styczniu tego roku. Wówczas przedstawiciele polskiej opozycji, ramię w ramię z Rosją, głosowali przeciwko Polsce. 

 

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy