Nie pokonał „Jej ani najazd sowiecki, ani żadna inna zaraza”

Artykuł
Wikipedia/public domain

Nie przemógł Jej potop szwedzki ani najazd sowiecki, ani żadna inna zaraza – pisze w sobotnim wydaniu na tytułowej stronie „Gazeta Polska Codziennie”. 13 października to rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. „Orędzie fatimskie jest wezwaniem do nawrócenia” – mówi w wywiadzie związanym z rocznicą publicysta i pisarz Grzegorz Górny.

„Orędzie fatimskie jest wezwaniem do nawrócenia, zwłaszcza do podejmowania modlitwy różańcowej, do postu oraz do udziału w nabożeństwie pięciu pierwszych sobót miesiąca. Jest także wezwaniem do papieża, aby w łączności ze wszystkimi biskupami świata dokonał poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi” – mówi w wywiadzie dla „GPC” publicysta i pisarz Grzegorz Górny. 

Górny odpowiadając na pytanie o to jak bardzo orędzie fatimskie jest powiązane z historią XX wieku zaznaczył, że „Matka Boża mówiła, że jeśli wypełni się lub nie pewne praktyki duchowe, to wpłynie to na wydarzenia historyczne”.

„Konkretnie chodziło o powstrzymanie błędów Rosji. Niecałe trzy tygodnie po objawieniu w październiku 1917 r. wybuchła rewolucja bolszewicka. Dlatego błędy Rosji identyfikowano z komunizmem. Tak uważali m.in. Pius XII, Jan Paweł II czy Benedykt XVI (...)” – zauważa Górny. 

Według pisarza, oprócz komunizmu do błędów, które wyszły z Rosji można zaliczyć legalizację aborcji w lipcu 1920 r.

„Przed dojściem bolszewików do władzy aborcja we wszystkich krajach świata była zabroniona. Komunizm upadł, ale ten błąd pozostał. Drugi błąd to rewolucja seksualna. Ona wcale nie zaczęła się w latach 60. w USA z pokoleniem dzieci kwiatów, ale właśnie w Rosji bolszewickiej” – podkreśla Górny.  

 To wtedy – jak zaznacza – padło hasło Aleksandry Kołłontaj, komisarza ludowego w rządzie bolszewików, „seks jak szklanka wody”.

„Co ciekawe, na rozkaz Stalina w 1926 r. zaniechano tej polityki ze względu na bardzo szkodliwe skutki społeczne, takie jak kryzys demograficzny, rozpad małżeństw, choroby weneryczne itp. Działacze komunistyczni zaangażowani w rewolucję seksualną poczuli się zdradzeni i przenieśli się do Niemiec. Wtedy Berlin stał się stolicą rewolucji seksualnej” – mówi w wywiadzie dla „GPC”. 

Górny podkreśla również, że główną rolę w propagowaniu rewolucji seksualnej odgrywali komuniści, zwłaszcza Wilhelm Reich. „Po dojściu Hitlera do władzy działacze ci wyjechali do USA, gdzie kontynuowali swoją działalność na amerykańskich kampusach. Byli bardzo skuteczni, bo rewolucja seksualna wybuchła w USA w latach 60.

Źródło: GAZETA POLSKA CODZIENNIE

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy