"Nie ma słów, które potrafiłyby opisać okrucieństwo tej zbrodni." Poruszający wpis Mateusza Morawieckiego

Artykuł
Twitter/KPRM

Dziś mija 77. rocznica tzw. krwawej niedzieli, gdy w ok. 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na polskiej ludności cywilnej. Z tej okazji premier Mateusz Morawiecki opublikował na swoim Twitterze poruszający wpis.

W ceremonii złożenia wieńców i zapalenia zniczy przy Grobie Nieznanego Żołnierza, którą poprzedziła msza św. w katedrze polowej Wojska Polskiego "w intencji ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP" oraz poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej, udział wzięli przedstawiciele rodzin kresowych – krewnych ofiar.

Uroczystości upamiętnienia ofiar OUN-UPA i żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK zaplanowano również przy skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu, gdzie stoi odsłonięty w 2013 r. – w 70. rocznicę apogeum zbrodni – pomnik ofiar oraz wzniesiony wcześniej pomnik 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. W tym miejscu  kwiaty  złożył także premier Mateusz Morawiecki. 

"Symbol zbrodni OUN-UPA na Polakach to kwiat lnu, który w tym okresie kwitł na Wołyniu. Len kwitnie zaledwie kilka godzin - tak, jak w kilka godzin 99 wsi zostało wymazanych. Nie ma słów, które potrafiłyby opisać okrucieństwo tej zbrodni. Nie ma pojednania bez pamięci i prawdy" – napisał premier Morawiecki na Twitterze.

 

 

11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej, ustanowionym na mocy uchwały Sejmu w lipcu 2016 r. W ustawie wyrażono też wdzięczność wobec tzw. sprawiedliwych Ukraińców, którzy odmawiali udziału w mordach i ratowali Polaków.

Dzień pamięci ofiar OUN-UPA ma na celu upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej i innych mordów dokonanych na obywatelach II RP przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej. Wspomnienie przypada 11 lipca 1943 r., w rocznicę tzw. krwawej niedzieli, będącej punktem kulminacyjnym masowych eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez OUN, UPA, wspieranych przez lokalną ludność ukraińską.

Tego dnia oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii dokonały skoordynowanego ataku na ok. 100 polskich miejscowości, głównie w powiatach kowelskim, horochowskim i włodzimierskim. W ocenie badaczy tylko 11 lipca 1943 r. mogło zginąć ok. osiem tys. Polaków – głównie kobiet, dzieci i starców. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi, nierzadko w kościołach podczas mszy św. i nabożeństw.

Poza Wołyniem ludobójcza czystka etniczna (określana także wprost jako ludobójstwo) dotknęła także inne okupowane przez Niemców województwa południowo-wschodnie II Rzeczypospolitej: lwowskie, stanisławowskie i tarnopolskie – zwane Małopolską Wschodnią lub Galicją Wschodnią. Na tych terenach masowe rzezie Polaków nasiliły się w 1944 r. Według szacunków IPN w latach 1943-1945 członkowie OUN-UPA zamordowali ok. 100 tys. Polaków (podawane są też wyższe szacunki).

Źródło: PAP/Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy