Napastnik staranował autem pieszych w Australii. Nie żyje dziecko

Artykuł
twitter.com

W Melbourne w Australii kierowca przejechał przechodniów. Nie zatrzymał się na czerwonym świetle i rozpędzony uderzył w ludzi. Nie żyje dziecko. Świadkowie podają, że prędkość auta wynosić mogła nawet 100 km/h.

–  Ratownicy medyczni udzielają pomocy kilkunastu osobom. Zginęło dziecko w wieku przedszkolnym, które doznało ciężkiego urazu głowy - podaje portal 7News Sydney.

Policja zatrzymała już kierowcę samochodu. Mężczyzna nie zahamował na czerwonym świetle, gdy piesi przechodzili przez jezdnię. Jedna z osób twierdzi, że samochód wjechał z pieszych z prędkością 100 km/h.

– Mężczyzna kierującym samochodem, którym w czwartek wjechał w grupę przechodniów w centrum Melbourne, raniąc do kilkunastu osób, działał rozmyślnie - podała już policja. 

– Na podstawie tego, co zobaczyliśmy, uważamy, że było to działanie celowe - dodał przedstawiciel policji w stanie Wiktoria Russell Barrett.

 

Źródło: onet.pl, twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy