Nałęcz o słowach Kaczyńskiego: Radziłbym, żeby pan prezes przeczytał konstytucję

Artykuł
flickr/Lukas Plewnia/CC BY-SA 2.0

- Radziłbym, żeby pan prezes przeczytał konstytucję, chociażby preambułę. Jest tam wyraźnie powiedziane, że Polska nie jest tylko katolicka - mówiła dzisiaj w TVN24 doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.

Słowa Tomasza Nałęcza odnoszą się do wczorajszego wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości na 24. Pielgrzymce Rodzin Radia Maryja na Jasną Górę. Na początku swojego wystąpienia, Kaczyński podziękował arcybiskupowi metropolicie szczecińsko-kamieńskiemu Andrzejowi Dziędze, który w wygłoszonej podczas mszy homilii podkreślił potrzebę okazywania sprzeciwu wobec "złego prawa", odnosząc się w ten sposób m.in. do konwencji o przemocy w rodzinie oraz ustawy ws. in vitro.

– Nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół. I nawet gdyby ktoś miał wątpliwości, nawet gdyby ktoś nie wierzył, ale był polskim patriotą, to musi to przyjąć. Musi przyjąć, że nie ma Polski bez Kościoła, nie ma Polski bez tego fundamentu, który trwa od przeszło tysiąca lat – mówił Kaczyński.

Proszę, żeby czterema literami nie odwracał się do konstytucji

– Chcę wierzyć, że chodzi o moralny wymiar tych zachowań, a nie polityczny, bo wiem, jako historyk, że tam, gdzie biskupi modlili się o zwycięstwo konkretnej partii np. w okresie międzywojennym o zwycięstwo endecji, to na tym Kościół wychodził, jak Zabłocki na mydle – komentował wczorajsze przemówienie Nałęcz.

Jak tłumaczył, nawet w konstytucji zapisane jest, że Polska nie jest krajem tylko katolickim. – Więc jeśli prezes tak mocno się zwraca ku Kościołowi, to bardzo bym go prosił, żeby czterema literami nie odwracał się do polskiej konstytucji – dodał polityk.

Doradca prezydenta Komorowskiego nie komentował słów samego arcybiskupa szczecińsko-kamieńskiego Andrzeja Dzięgi, który wzywał wiernych do modlitwy w intencji jesiennych wyborów.

Źródło: TVN24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy