Myśliwi wybierali się na polowanie. Jeden z nich zginął na miejscu po...

Artykuł
Telewizja Republika

Prokuratura w Wólce Jagielczyńskiej bada, w jaki sposób doszło do śmierci 52- letniego myśliwego - poinformowało RMF24. Broń wyciągana z tylnego siedzenia samochodu miała wystrzelić w niekontrolowany sposób i ranić mężczyznę w głowę. Myśliwy zginął na miejscu.

 

Jak podał portal RMF24, do tragedii doszło podczas polowania w Wólce Jagielczyńskiej w województwie łódzkim.

Podczas gdy jedn z mężczyzn wyjmował broń z samochodu, sztucer w sposób niekontrolowany wystrzelił i ranił drugiego mężczyznę. 

52-letni myśliwy zginął nna miejscu.

Kula z broni myśliwskiej przeleciała kilka metrów i trafiła w głowę.

Funkcjonariusze przesłuchali już mężczyznę, który wyjmował broń z tylnego siedzenia samochodu.

Sztucer został zabezpieczony, a na miejscu tragedii pracuje prokurator.

 

Czytaj także:

Skarb Państwa mógł stracić nawet 10 mln zł. CBŚP, SG i KAS uderzyły w nielegalny proceder

Fundacja, która rzekomo miała pomagać ofiarom pedofilii, wykorzystywała je. „Nie Lękajcie Się” zakończy działalność po ujawnieniu nadużyć

 

Źródło: rmf24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy