Morawiecki podczas COP25: musimy mieć odpowiednią rekompensatę za zmianę systemu energetycznego

Artykuł
twitter.com/PremierRP

Premier Mateusz Morawiecki od wczoraj przebywa w Hiszpanii. W niedzielny wieczór na zaproszenie premiera Hiszpanii wziął udział w meczu Atletico i Barcelony, który odbył się w Madrycie. Dziś uczestniczy w obradach COP25 - po tym jak po Polsce prezydencję szczytu przejęła Hiszpania. Polska może się podejmować kolejnych wysiłków w zmianie swojego systemu energetycznego i zmniejszania emisji, ale musimy mieć za to odpowiednią rekompensatę – podkreślił w poniedziałek w Madrycie premier Mateusz Morawiecki przed szczytem klimatycznym COP25.

 

Rano odbyło się też spotkanie liderów UE przed szczytem podczas którego premier Mateusz Morawiecki przedstawił polskie spojrzenie na sprawy redukcji emisji CO2 i sprawy klimatyczne.

Na porannym briefingu premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że Polska może się podejmować kolejnych wysiłków w zmianie swojego systemu energetycznego i zmniejszania emisji, ale musi mieć za to odpowiednią rekompensatę. Premier podkreślał, że należy zwracać uwagę nie tylko na to, ile poszczególne państwa UE emitują dwutlenku węgla, ale również jaki poziom CO2 jest konsumowany na głowę mieszkańca.

 

Jak mówił premier Morawiecki, Europa próbuje wywrzeć presję na całą resztę świata, jeśli chodzi o emisje CO2. Polska redukuje swoje emisje, UE również, ale w tym samym czasie wielokrotnie więcej, około 50 razy więcej nowych emisji pojawia się w innych częściach świata.

Według premiera ważny jest koszt transformacji.

- Polska może się podejmować kolejnych wysiłków w zmianie swojego systemu energetycznego, zmniejszania emisji, ale musimy mieć za to odpowiednią rekompensatę, która pozwoli nam na przebudowanie naszego systemu energetycznego, elektroenergetycznego. To rozwiązanie musi być sprawiedliwe - mówił premier.

 

 

Czytaj także:

Tusk nagrodzony przez Niemców za… "zbliżanie Wschodu i Zachodu"

Źródło: KPRM

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy