Mocny list do prezydent Dulkiewicz!

Artykuł

- Jak Pani widzi, nasze programy są dosyć odmienne - tak, jak odmienny jest stosunek Pani środowiska do postaci Lecha Kaczyńskiego czy Anny Walentynowicz. Niedawno radni z Pani ugrupowania odrzucili nawet projekt uchwały w sprawie przyznania Honorowego Obywatelstwa Gdańska dla Prezydenta Kaczyńskiego. Od kiedy zbudowaliśmy pomniki Jana Pawła II i Prezydenta Ronalda Reagana oraz Anny Walentynowicz przedstawiciele władz Gdańska nie składają przy nich kwiatów w święta państwowe czy z okazji ważnych roczni - pisze do prezydent miasta Gdańsk Czesław Nowak.

Szanowna Pani!

W imieniu własnym, Andrzeja Osipów i Mieczysława Wędrowskiego - członków Stowarzyszenia Godność potwierdzam fakt otrzymania od Pani zaproszenia na organizowane przez Miasto Gdańsk obchody 39. rocznicy Sierpnia’80, a także 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Równocześnie informuję, że nie zamierzamy w nich uczestniczyć.

Nasze Stowarzyszenie obchodzi te rocznice w gronie kolegów i przyjaciół, z którymi strajkowaliśmy w 1980 i 1988 roku, jak również przebywaliśmy w więzieniach w stanie wojennym. 31 sierpnia składamy wieńce i kwiaty pod pomnikami Świętego Jana Pawła II i Prezydenta Ronalda Reagana, którzy pomogli Polsce wyjść z komunistycznej niewoli. Następnie będziemy obecni pod pomnikiem Anny Walentynowicz, prawdziwej bohaterki „Solidarności”. Pójdziemy też na mszę św. do Bazyliki św. Brygidy, a po niej udamy się pod Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej, aby złożyć kwiaty. W sali BHP będziemy uczestniczyć w powołaniu Instytutu Dziedzictwa Solidarności, a także wręczaniu - jak co roku - zdolnym, a niezamożnym uczniom stypendiów NSZZ „Solidarność”.

Z kolei 1 września zamierzamy złożyć wieńce, zapalić znicze i pomodlić się przy mogiłach żołnierzy Westerplatte. Będziemy także uczestniczyć w mszy św. przy Pomniku Pocztowców.

Jak Pani widzi, nasze programy są dosyć odmienne - tak, jak odmienny jest stosunek Pani środowiska do postaci Lecha Kaczyńskiego czy Anny Walentynowicz. Niedawno radni z Pani ugrupowania odrzucili nawet projekt uchwały w sprawie przyznania Honorowego Obywatelstwa Gdańska dla Prezydenta Kaczyńskiego. Od kiedy zbudowaliśmy pomniki Jana Pawła II i Prezydenta Ronalda Reagana oraz Anny Walentynowicz przedstawiciele władz Gdańska nie składają przy nich kwiatów w święta państwowe czy z okazji ważnych rocznic.

Dwa miesiące temu radni PIS złożyli wniosek o przyznanie ludziom represjonowanym i osobom niepełnosprawnym prawa do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Ten projekt też nie znalazł poparcia rządzącej większości w Radzie Miasta.

Przypominam również, że uczestniczyła Pani, niemal mu patronując, w osławionym już marszu LGBT w Gdańsku, gdzie bezczeszczono symbole naszej wiary. Zareagowała Pani długo po fakcie, i jedynie słownie, nie zgłaszając wcale tego haniebnego zachowania do prokuratury - tym samym, nie wprost dając przyzwolenie na takie, obraźliwe dla milionów Polaków i niezgodne z prawem, zachowania w przyszłości.

I wreszcie kwestia, sprowokowanej przez władze Gdańska, awantury wokół muzeum na Westerplatte, a następnie - wymyślonych pod Pani patronatem „radosnych obchodów” 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, z dziwnymi organizatorami i uczestnikami w tle. Stowarzyszenie Godność ustosunkowało się do tej sytuacji niezwykle krytycznie, wydając nawet specjalne oświadczenie (5.08.2019), które jest Pani zapewne znane.

Tegoroczne obchody Sierpnia organizowane przez władze Gdańska i związane z nimi instytucje naznaczone zostaną ponadto zaskakującą okolicznością - oto Medalem Wdzięczności, przyznawanym przez Europejskie Centrum Solidarności, ma być odznaczony znany „przyjaciel” Polski, pan Franz Timmermans. Ten absurdalny, żeby nie powiedzieć, prowokacyjny pomysł, potwierdza tylko wszystkie krytyczne uwagi na temat obecnego ECS, którego Pani wikła w  walkę z Rządem. Pokazuje też niezrozumienie Pani środowiska politycznego, czym naprawdę był etos wielomilionowej „Solidarności”, i jakie, wynikające z niego wartości, przenikają nadal polskie społeczeństwo.

Jak to dobrze, Pani Prezydent, że nie spotkamy się na tej „wspaniałej uroczystości”.

Czesław Nowak

Prezes Stowarzyszenia „Godność”

P.S. Miasto Gdańsk przesyłkę z zaproszeniami do naszego Stowarzyszenia zaadresowało na ul. Dąbrowszczaków, która jako taka nie istnieje już od ubiegłego roku, a nosi dziś nazwę Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To bałagan, złośliwość czy może wierność przekonaniom?

Źródło: Media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy