Mira Wszelaka: Polityka uprawiana przez Niemcy TO fałszowanie historii!

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem Aleksandra Wierzejskiego w poranku Telewizji Republika była Mira Wszelaka, prezes fundacji Reduta Dobrego Imienia. Rozmowy dotyczyły działań i sukcesów fundacji.

Niedawno, niemiecki sąd, nakazał stacji ZDF przeprosiny za używanie określenia „polskie obozy zagłady”, prezes stowarzyszenia wskazała, że jest to wspólny sukces fundacji oraz osób zaangażowanych w tę sprawę, podkreślając, że to zdarzenie „otwiera furtkę” do dalszych skutecznych działań dążących do tego, żeby nie manipulowano prawdą historyczną.

Mira Wszelaka wskazała, że ten problem (nazywania niemieckich nazistowskich obozów- polskimi obozami) dotyczy wszystkich niemieckich mediów. To jest fałszowanie historii- polityka uprawiana przez Niemcy przez wiele lat- powiedziała prezes fundacji. Podkreśliła, że należy ciągle walczyć w tej sprawie. Ważne jest przypominanie faktu, że Niemcy nie rozliczyli się za II Wojnę Światową, którą polska strona ostatnio podjęła odnosząc duże sukcesy. Strona niemiecka ma duży kłopot wizerunkowy. Niemcy próbują wizerunkowo oddzielić Niemców od nazizmu mówiąc, że są jego ofiarami- wskazała Wszelaka.

Prezes fundacji odniosła się także do Domu Historii Europejskiej, mówiąc, że jet to emanacja niemieckiej polityki, a sam pomysł zrodził się z pomysłu Niemca. Zwiedzając ten dom, mamy wrażenie ze czytamy nową historię pisaną przez niemieckich historyków. Włodzimierz Borodziej- historyk odpowiedzialny za tę wystawę, trudno było by znaleźć kogoś mniej odpowiedzialnego do tego zadania- powiedziała Wszelaka.

Goszcząca w studiu prezes fundacji opowiedziała także o obecnych działaniach Reduty. Najczęściej są to działania na określenia „polskie obozy”, padają też oskarżenia polaków o współudział w holokauście. Nazywanie polaków nazistami. Jeden z portali użył w tytule określenia NAZI POLAND. Okazało się, że była pomyłka ale... Działamy tak, że najpierw my prosimy o zmianę sformułowania sami, a jeśli to nie przynosi skutku, prosimy o pomoc wolontariuszy, którzy bardzo licznie wysyłają podobną prośbę do miejsca, które dopuściło się użycia błędnego sformułowania. Wczoraj były przeprosiny po kilkunastu minutach od działania- za tekst kanadyjski – za "polski obóz koncentracyjny". Z ostatniego tygodnia, na uczelni w USA rektor powiedział „polski obóz” w kontekście, że cześć jego rodziny tam zginęła. Była nasza reakcja, która spotkała się z brakiem odpowiedzi. Ale na skutek działania wolontariuszy, pojawiły się obszerne wyjaśnienia- powiedziała.

Gość studia, Mira Wszelaka, prezes fundacji Reduta Dobrego Imienia podkreśliła, że dzięki wolontariuszom, ich działania mają tak duże sukcesy.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy