Michalkiewicz: IDZIE POTOP!

Artykuł
Stanisław Michalkiewicz, prawnik i publicysta
Telewizja Republika

Dziś pod ambasadą Polską w Izraelu protestowali „ocaleni z Holocaustu”. – Przyjrzałem się tym ocalałym z Holocaustu, większość z nich sprawiała wrażenie albo młodszych ode mnie, albo dobrze zakonserwowana. To by znaczyło, że musieli urodzić się po wojnie. To z cała pewnością akcja inspirowana. Po stronie Żydowskiej następuje totalna mobilizacja z uwzględnieniem wszystkich pożytecznych idiotów w Polsce. Jej celem jest przedstawienie Polski jako antysemickiej dziczy, którą trzeba wziąć pod kuratelę – ocenił w rozmowie z Ryszardem Gromadzkim Stanisław Michalkiewicz.

Jednak powoływane są komisje, które mają załagodzić relacje polsko-żydowskie. – Być może te komisje mają charakter listka figowego, która ma przesłonić figę, czyli amerykańską ustawę 1226. Senat pod numerem 427 już ją zatwierdził. To prawdziwe niebezpieczeństwo. Spór o ustawę o IPN-ie jest tematem zastępczym. Strona Żydowska celowo wywołała taką dyskusję, żeby przedstawić na terenie USA wybuch polskiego antysemityzmu. Nie chodzi o to co się stało, ale jaki użytek się z tego zrobi. Strona Żydowska robi z tego pożytek, mówi, że w Polsce dzieje się coś niedobrego. Chodzi o to jak to się dzieje w mediach, te fake newsy robią wrażenie w USA i o to chodzi. Polonia amerykańska próbuje improwizować lobbing, przeciw tej ustawie. Ta ustawa da rządowi amerykańskiego instrumenty nacisku na Polskę za zadośćuczynienia narodowi żydowskiemu. To naciski w każdej formie. Przypominam, że w latach 90-tych rząd USA zastraszył Szwajcarię w temacie kont. Rząd szwajcarski się ugiął, a Polska jest bardziej wrażliwa na te rzeczy. To poważne niebezpieczeństwo – dodaje nasz gość.

O jaką kwotę może chodzić? – Stawka została podbita. Wystosowano pismo, co potwierdził prof. Zaradkiewicz, gdzie podliczono składniki mienia na bilion złotych. To ponad 300 miliardów dolarów. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ta mobilizacja, nie tylko w Izraelu, ale w środowiskach żydowskich, pokazuje, że tu żartów nie ma. Jestem zdumiony oświadczeniem pana Rexa Tillersona, który tydzień wcześniej był w Polsce, pan prezes Kaczyński pytany o rozmowy, powiedział, że nie była poruszana ta ustawa. Czemu ominięto najważniejszą sprawę? Bo Tillerson powiedział, że jest rozczarowany podpisaniem ustawy przez prezydenta Dudę. To o czym rozmawiał z prezydentem? Wydaje mi się, że władze polskie się boją. Moje poszlaki są takie, że prezydent Duda spotkał się z przedstawicielami przemysłu Holocaustu. Nie ukazał się żaden komunikat na temat tej rozmowy, czy były jakieś deklaracje. To co wiemy to tylko komunikaty do amerykańskich mediów, że sprawa roszczeń była poruszana. Jeśli kancelaria prezydenta powstrzymała się to znaczy, że ma coś do ukrycia. To nie są żarty, to nie prezydent poniesie te wydatki, a sięgniemy do naszej kieszeni – odpowiada Stanisław Michalkiewicz.

"Reparacje robią na ludziach wrażenie"

Ryszard Gromadzki zapytał swojego gościa czy nie wyolbrzymia? – Być może nie mam racji, różni ludzie mi przez 20 lat zarzucali, że wyolbrzymiam, ale rozwój wydarzeń pokazuje, że wypadki przerosły moje wyobrażenia. Czemu presja jest teraz? Kilka przyczyn – wojna polityczna w USA, zbliżające się wybory w Izraelu, kłopoty premiera Izraela. On chce poprawić sobie reputacje na rynku wewnętrznym. Jest presja przemysłu Holocaustu na uznanie tych roszczeń. Taka kumulacja nastąpiła po 2000 r., kiedy Schroeder stwierdził, że to koniec niemieckiej pokuty. Nie martwy się Niemcami, martwy się sobą. Po tym 2000 r. nastąpiła kumulacja tych roszczeń – zaznacza Michalkiewicz

A jak ma się do tego kwestia reparacji Niemiec dla Polski? – Sprawa reparacji umarła śmiercią naturalną po deklaracji ministra Czaputowicza po spotkaniu z Garbielem Sigmarem, szefem niemieckiego MSZ-u. Od początku przypuszczałem, że to propagandowa zagrywka, na wyłączność wewnętrznej opinii publicznej. Reparacje robią na ludziach wrażenie. Stanowisko rządu niemieckiego nie budzi wątpliwości – uważają, że wypłacono reparacje, a Polska otrzymała je z puli Sowieckiej – zakończył publicysta.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy