Merkel ostrzega Rosję przed sankcjami

Artykuł
Angela Merkel, kanclerz Niemiec
flickr/Christliches Medienmagazin pro/CC BY 2.0

Angela Merkel na zjeździe swojej partii CDU w Berlinie przypominała, że jeśli terytorialna integralność Ukrainy zostanie po raz kolejny naruszona, zostaną zastosowane sankcje gospodarcze. Niemiecka kanclerz zaznaczyła też, że „prawo silniejszego nie może stać ponad prawem”.

 – W Rosji zwyciężył sposób myślenia, o którym myśleliśmy, że od dawna należy do przeszłości – powiedziała Merkel. – Pragnienia pojedynczych ludzi zeszły na drugi plan, ważne stały się strefy wpływów, roszczenia terytorialne, a kawałek kraju został po prostu zaanektowany – podkreśliła szefowa rządu i przewodnicząca Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) na zjeździe poświęconym zbliżającym się wyborom do Parlamentu Europejskiego.

Merkel zaznaczyła, że w chwilach takich, jak kryzys na Ukrainie, narzuca się pytanie o postawę Unii Europejskiej. – Należy zapytać, gdzie stoimy: czy jesteśmy pełni strachu i boimy się, że każdy krok może wywołać jakieś trudności, czy też jesteśmy zjednoczeni w walce o godność człowieka i w obronie naszych wartości – mówiła Merkel.

Jak podkreśliła, "nikt nie chce zrywać kontaktów (z Rosją), a ona sama zabiega codziennie o dialog ze stroną rosyjską".

– Prawo silniejszego nie może jednak stać ponad prawem, dlatego musimy bronić prawa, gdyż inaczej nasze przemówienia wygłaszane przy uroczystych okazjach staną się pustymi hasłami – powiedziała niemiecka kanclerz.

Merkel zwróciła uwagę, że każdy kraj ma inne, wynikające z historii podejście do Rosji. – Oczywiście istnieją różnice – przyznała. – Mimo to po długiej dyskusji przywódcy UE zdecydowali się na jednolite działania wobec Rosji – podkreśliła.

Przypomniała, że wobec naruszenia przez Rosję prawa międzynarodowego zdecydowano się na zastosowanie sankcji, a jeśli terytorialna integralność Ukrainy zostanie po raz kolejny naruszona, zostaną zastosowane sankcje gospodarcze. – Nikt nie powinien mieć co do tego złudzeń – zaznaczyła Merkel.  

Źródło: pap, telewizja republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy