Mecz Serbia vs Albania zakończony bójką piłkarzy

Artykuł
facebook.com/FSSrbije

UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec piłkarskich federacji Serbii i Albanii. Dzień wcześniej mecz obu drużyn w Belgradzie w eliminacjach Euro 2016 został przerwany pod koniec pierwszej połowy w wyniku zamieszek z udziałem zawodników i kibiców.

Powodem przerwania spotkania (przy stanie 0:0) był incydent z przyczepioną do drona flagą mapy "Wielkiej Albanii" oraz albańskim godłem, która pojawiła się nad stadionem w Belgradzie.

Flagę przechwycił jeden z piłkarzy serbskich, co doprowadziło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn, którzy ostatecznie skierowali się do szatni. Jednocześnie z trybun poleciały na murawę race świetlne i inne przedmioty.

Ze względów bezpieczeństwa mecz oglądali tylko kibice serbscy.

Prezydent UEFA Michel Platini określił zamieszki jako niewybaczalne. - Nasza dyscyplina nie powinna być w żaden sposób mieszana z polityką - podkreślił Francuz.

Według serbskiej telewizji, tamtejsi politycy podejrzewają o przygotowanie prowokacji z użyciem drona Orsiego Ramę, brata premiera Albanii. Druga strona zaprzecza tym informacjom.

Szef rządu Albanii Edi Rama miał 22 października gościć w Serbii (to byłby pierwszy taki przypadek od 68 lat), jednak w obecnej sytuacji jego wizyta stoi pod znakiem zapytania.

Jak poinformował rzecznik prasowy UEFA Pedro Pinto, zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne przeciwko obu federacjom. Serbowie i Albańczycy mają czas do 22 października na przedstawienie swoich stanowisk. Następnego dnia ma zostać wydana decyzja w sprawie kar.

Stosunki dyplomatyczne między Albanią i Serbią od lat pozostają napięte. W lutym 2008 roku Kosowo, zamieszkane przez większość albańską (92 proc. ludności), ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii. Do dziś uznało jego państwowość 105 ze 193 krajów członkowskich ONZ, 23 z 28 Unii Europejskiej i 24 z 28 NATO, w tym Polska.

W Belgradzie nie pogodzono się z secesją tej prowincji, natomiast Tiranę oskarża się o projekt utworzenia "Wielkiej Albanii", w skład której miałyby wejść - oprócz jej samej - także wspólnoty albańskie z Kosowa, Czarnogóry, Macedonii i południowej Serbii.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy