Masowe manifestacje w Brazylii. "Lepiej było podczas wojskowej dyktatury"

Artykuł
Telewizja Republika

Około 40 tysięcy Brazylijczyków protestowało w Sao Paulo przeciwko prezydent Dilmie Rousseff. Manifestacje odbyły się również w wielu mniejszych miastach.

W Brazylii trwa procedura impeachmentu, która ma postawić prezydent Rousseff w stan oskarżenia. Zarzuca się jej m.in. złamanie ustawy o budżecie państwa w 2014 roku. Dla Brazylijczyków ważniejsze są jednak problemy gospodarcze kraju oraz wielki skandal korupcyjny w państwowym koncernie naftowym Petrobras, którego prezesem w latach 2003-2010 była Rousseff.

Warto jednak podkreślić, że manifestacje były mniej liczne od poprzednich tego typu, co może dawać pewną nadzieję dla prezydent Rousseff. Jednocześnie polaryzacja społeczeństwa jest coraz bardziej widoczna, a część protestujących apelowała nawet o pucz.

– Potrzebujemy wojskowego zamachu stanu. Brazylii było lepiej podczas wojskowej dyktatury – powiedziała jedna z protestujących w Rio de Janeiro, Sonia Brito.

 

 

 

Źródło: nytimes.com, reuters.com, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy