Marzenia o męczeństwie? Tuleya: za rok pewnie spotkamy się w więzieniu. Ten aparat terroru...

Artykuł
Zrzut ekranu z serwisu youtube.com/Wolne Sądy

Nie bójmy się tego słowa, ten aparat terroru przeciwko niezawisłości sędziowskiej nabierze rozpędu i myślę, że to kwestia czasu, kiedy i u nas sędziowie trafią za kratki – powiedział sędzia Igor Tuleya w wywiadzie dla programu Onet Rano.

– Myślę, że za rok, jeśli pani redaktor będzie chciała ze mną jeszcze porozmawiać, nie będziemy siedzieć w samochodzie, tylko to będzie nagranie pewnie w jednym z zakładów karnych. Wszystko zmierza w tym kierunku i myślę, że to kwestia czasu, kiedy wszyscy się o tym przekonamy – podkreślił sędzia Igor Tuleya.
 
– Wydaje mi się, że nie odpuszczamy. Zdecydowana większość sędziów jest gotowa po prostu walczyć do końca. (…) Tych osób, które dewastują sąd, tych "sędziów" jest pewnie kilkuset. Wszystkich sędziów jest 10 tys., sama Iustitia liczy 3,5 tys. osób – zaznaczył sędzia.
 
– Nie bójmy się tego słowa, ten aparat terroru przeciwko niezawisłości sędziowskiej nabierze rozpędu i myślę, że to kwestia czasu, kiedy i u nas sędziowie trafią za kratki – mówił.

Czytaj także: Nurowska jest wściekła. "Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że prokuratura jest używana do walki z opozycją?!"

Źródło: Onet Rano/youtube.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy