Macron potępia protesty w Paryżu: hańba tym, którzy atakowali policję i obywateli

Artykuł
© Rémi Jouan, CC-BY-SA, GNU Free Documentation License, Wikimedia Commons

Prezydent Francji Emmanuel Macron w ostrych słowach potępił agresywne działania demonstrantów, do których doszło na Polach Elizejskich w Paryżu. Demonstracje są wyrazem sprzeciwu wobec podwyżek cen paliwa.

„Hańba tym, którzy atakowali (policję – przyp. red.). Hańba tym, którzy dopuszczali się przemocy wobec innych obywateli... Nie ma miejsca na taką przemoc w Republice” – napisał Emmanuel Macron na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.

Wczorajszy dzień był niezwykle burzliwy – w wyniku protestów „żółtych kamizelek” 20 osób zostało rannych. Policja została zmuszona do użycia armatek wodnych i gazu łzawiącego, by opanować sytuację.

Francuski minister ds. wewnętrznych Christophe Castaner poinformował, że w Paryżu zgromadziło się 8 tysięcy uczestników protestu. Szacuje się, że w całym kraju liczba ta sięgnęła 105 tys. obywateli.

Źródło: niezalezna.pl/twitter.com/telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy