M. Gosiewska: Chcemy wyrazić solidarność z Ukrainą. Nie ma zgody na agresję i politykę Rosji

Artykuł
Trójkąt Lubelski jest formatem współpracy trójstronnej między Polską, Litwą i Ukrainą.
Fot. PAP/Paweł Supernak

Poprzez spotkanie w Mariupolu w ramach Trójkąta Lubelskiego chcemy pokazać, że nie ma zgody na łamanie prawa międzynarodowego – oświadczyła we wtorek w Kijowie wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska przed wyruszeniem do Donbasu.

Gosiewska w stolicy Ukrainy oddała hołd ofiarom rosyjskiej agresji trwającej od 2014 roku.

Wicemarszałek złożyła kwiaty pod Ścianą Pamięci Żołnierzy Poległych za Ukrainę przed Monasterem św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach w Kijowie. Na miejscu zmówiono też ekumeniczną modlitwę.

- Spotykamy się w miejscu ważnym przede wszystkim dla ukraińskiego społeczeństwa. Dla mnie też, bo nie pierwszy raz stoję przed tą ścianą, nie pierwszy raz patrzę na twarze żołnierzy, ludzi, którzy oddali swoje życie za ojczyznę, broniąc Ukrainy, ale broniąc też po prostu wolnego świata – powiedziała Gosiewska przed ścianą poległych.

- Za chwilę wyruszam na Donbas. Jutro spotykamy się w szerszym formacie – w formacie Trójkąta Lubelskiego. Cieszę się, że do takiego spotkania dojdzie, że ten format nabiera kształtu również parlamentarnego, nie tylko (na poziomie) ministrów spraw zagranicznych – podkreśliła wicemarszałek Sejmu.

Środowe spotkanie odbędzie się w Mariupolu – „miejscu ważnym dla Ukrainy, teraz szczególnie ważnym w kontekście eskalacji (ze strony) Federacji Rosyjskiej” – wskazała Gosiewska.

- Chcemy w ten sposób wyrazić solidarność z Ukrainą – z państwem ukraińskim i z narodem ukraińskim, ale też pokazać państwu na wschodzie, że nie ma zgody na łamanie prawa międzynarodowego, nie ma zgody na agresję, nie ma zgody na politykę, jaką w tej chwili – ale nie tylko w tej chwili, na przestrzeni wielu, wielu lat - prowadzi Federacja Rosyjska – dodała.

- Nasz przekaz będzie kierowany do (prezydenta Rosji) Władimira Putina jako zdecydowany sprzeciw i deklaracja, że Ukrainy nie pozostawimy samej – wskazała wicemarszałek.

- By ta nasza obecność i wsparcie dla Ukrainy miało rzeczywiście moc, która jest w stanie Ukrainę obronić, chcemy zaapelować do państw zachodnich, do polityków zachodnich, byśmy wspólnie mogli przeciwstawić się rosyjskiej agresji – dodała Gosiewska.

Według wicemarszałek Unia Europejska i Zachód powinni zareagować w sposób zdecydowany.

- To nie tylko apele. Sankcje są bardzo istotne, ale myślę, że kluczowym w tym zakresie jest przyznanie wreszcie Ukrainie mapy drogowej (członkostwa w NATO) – oznajmiła.

- Droga do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest tu naprawdę kluczowa i ważna. Zawsze przypominam w takich sytuacjach rok 2008: z jednej strony apele państwa gruzińskiego, prezydenta (Gruzji Micheila) Saakaszwilego, z drugiej strony brak zrozumienia, ze strony Francji i Niemiec głównie, i do czego ta sytuacja doprowadziła – dodała Gosiewska.

- Uczmy się na błędach i nie powielajmy ich – zaapelowała.

W ramach Trójkąta Lubelskiego będzie podpisane wspólne porozumienie i będą prowadzone rozmowy o działaniach, które w najbliższym czasie będzie trzeba podjąć – poinformowała wicemarszałek.

Małgorzata Gosiewska przybyła na Ukrainę w poniedziałek. W ramach wizyty odwiedzi m.in. Mariupol, Awdijiwkę i Słowiańsk. Spotka się m.in. z przedstawicielami ukraińskich sił zbrojnych i uda się na linię rozgraniczenia w Donbasie.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy