Łoziński o porozumieniu SLD - TR: To taka udawana opozycja

Artykuł
Bogumił Łoziński, Gość Niedzielny
Telewizja Republika

Zdaniem Bogumiła Łozińskiego zawarte porozumienie SLD z Twoim Ruchem ws. wyjaśnienia afery taśmowej jest niczym więcej, jak działaniem "pod wyborców". - Nie spodziewam się wiele po tym sojuszu, to taka udawana opozycja - dodał.

Komentując działania partii opozycyjnych dążących do wyjaśnienia afery taśmowej i rozliczenia za nią obecnego rządu Piotr Gabryel powiedział, że o ile po prawej stronie mamy do czynienia z autentyczną opozycją, to po lewej nie jest to już tak oczywiste.

Gabryel: Po lewej stronie nie ma autentycznej opozycji

Gabryel odniósł się do porozumienia Twojego Ruchu z SLD. - Palikot zachowuje się dziwnie – ocenił publicysta „Do Rzeczy”. - Jeżeli chodzi zaś o Leszka Millera, to przecież nie jest tajemnicą, że SLD chce po wyborach w 20015 roku wejść w koalicję z PO – przekonywał, dodając, że zapewne chodzi o to, żeby osłabić Platformę, aby nie mogła miała możliwości wejść w koalicję z PSL-em. Z tego punktu widzenia – w opinii dziennikarza – po lewej stronie sceny politycznej jest to raczej opozycja konstruktywna.

Łoziński: Porozumienie liderów SLD i TR to ewidentnie sojusz strategiczny

Zdaniem Bogumiła Łozińskiego porozumienie liderów SLD i TR to ewidentnie sojusz strategiczny pod wyborców. - Warto przeanalizować inicjatywy Twojego Ruchu: najpierw atakuje, a potem idzie na rękę Platformie, jak w przypadku podniesienia wieku emerytalnego – mówił publicysta Gościa Niedzielnego. - Nie spodziewam się wiele po tym sojuszu, to taka opozycja udawana - dodał.

Mucha: Prawdziwe intencje Palikota poznaliśmy w czasie jego wystąpienia w Sejmie, kiedy domagał się komisji ws. Macierewicza

Ze zdaniem przedmówców zgodził się Wojciech Mucha. W jego opinii działanie tych dwóch lewicowych partii było jedynym ruchem jaki mogli wykonać, bo nie mogą przecież otwarcie bronić rządzącej koalicji. Dziennikarz Gazety Polskiej Codziennie podkreślił, że prawdziwe intencje Palikota mogliśmy poznać podczas jego wystąpienia w Sejmie, kiedy zamiast atakować rząd za aferę taśmową, domagał się komisji śledczej ws. Antoniego Macierewicza.


 

CZYTAJ TAKŻE:

Joński: Mam dość oglądania uśmiechniętej miny premiera, który cieszy się, że opozycja nie może go rozliczyć

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy