List m.in. b. prezydentów: Stajemy razem przeciwko "dyktaturze"

Artykuł
materiały prasowe

"Walczymy, gdyż przegrana bitwa o Sąd Najwyższy da początek niczym nieskrępowanej samowoli i dyktaturze obecnej władzy. Stajemy wspólnie przeciw Kaczyńskiemu, gdyż przyszłe pokolenia nie wybaczą nam grzechu zaniechania i tchórzostwa" – przekonują m.in. Władysław Frasyniuk, L. Wałęsa, A. Kwaśniewski, B. Komorowski, P. Adamowicz, L. Balcerowicz, W. Cimoszewicz i A. Rzepliński

List otwarty, pod którym podpisali się m.in. Władysław Frasyniuk oraz byli prezydenci zostało opublikowane na łamach "Gazety Wyborczej". Czytamy w nim, że "w obliczu zagrożeń wynikających z serii antydemokratycznych i niekonstytucyjnych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości" jego sygnatariusze stają w obronie "podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP".

"Walczymy o utrzymanie wartości demokratycznego państwa prawa oraz konstytucji nagminnie łamanych przez naczelne organy władzy. Nie godzimy się na odebranie nam podstawowych swobód obywatelskich i wolności zgromadzeń" – czytamy w liście.

Sygnatariusze listu wskazują, że stają w obronie wartości chrześcijańskich, "ofiar wojny uciekających przed śmiercią i szukających nadziei w krajach demokratycznych", a także "naszych dzieci i ich dzieci, którym należy się prawo do wolnej, demokratycznej i nowoczesnej ojczyzny na miarę XXI wieku". Podkreślają, że sprzeciwiają się "fali agresji i nietolerancji zalewającej Polskę, podsycanej przez PiS" i "brutalnemu wykorzystywaniu zmarłych do celów politycznych".

"My, Obywatele, bez względu na różnice między nami, bez względu na szyld partyjny, stajemy w obronie naszych praw. Stajemy w imię obywatelskiej solidarności wywodzącej się z największego w dziejach Europy pokojowego powstania, polskiego Sierpnia 1980 roku" – czytamy w oświadczeniu podpisanym m.in. przez Aleksandra Kwaśniewskiego.

"Walczymy, gdyż przegrana bitwa o Sąd Najwyższy da początek niczym nieskrępowanej samowoli i dyktaturze obecnej władzy. Stajemy wspólnie przeciw Kaczyńskiemu, gdyż przyszłe pokolenia nie wybaczą nam grzechu zaniechania i tchórzostwa" – przekonują m.in. Władysław Frasyniuk, L. Wałęsa, A. Kwaśniewski, B. Komorowski, P. Adamowicz, L. Balcerowicz, W. Cimoszewicz i A. Rzepliński

To nie pierwszy list, w którym poprzedni beneficjenci układu PO-PSL żalą się na obecny rząd. Podobny list został wystosowany w kwietniu ubiegłego roku i miał podobny charakter.

 

Źródło: Telewizja Republika / fragmenty listu z "GW"

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy