Lichocka: konwencja PO została przygotowania pośpiesznie i nieprofesjonalnie

Artykuł
Posłanka PiS Joanna Lichocka.
PAP/Marcin Obara

Konwencja PO, na której zaprezentowano pomysł Koalicji 276, została przygotowania pośpiesznie i nieprofesjonalnie, bez porozumienia z potencjalnymi koalicjantami i bez akcji w mediach społecznościowych – oceniła posłanka PiS, członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka.

Komentując w niedzielę w PR24 sposób przeprowadzenia konferencji liderów PO Lichocka zaznaczyła, że inne partie opozycyjne nie były uprzedzone o pomyśle utworzenia koalicji, a samo hasło "Koalicja 276" nie było promowane w mediach społecznościowych.
 
- To pokazuje, że to ugrupowanie jest naprawdę nieprofesjonalne. To aż zdumiewa, że partia, która zajmuje(...) całkiem znaczące miejsce na scenie politycznej, nie umie w marketing polityczny, w organizowanie konwencji. To jest abecadło we współczesnej polityce– mówiła posłanka.

Dodała, że w przypadku takich działań jak sobotnia konwencja PO "należy zadbać o przekaz w internecie albo o uzgodnienie z potencjalnymi koalicjantami, że zostanie pokazane ich logo"

- Wydaje się, że ta konwencja była robiona na chybcika, w sposób całkowicie nieprzemyślany. To wyglądało na działanie, które cechuje ludzi niedoświadczonych, niezorientowanych w polityce, nieznających się na najnowszej historii  – dodała, przypominając, hasło "czas na zmiany" to "hasło Porozumienia Centrum, pod którym PC rozpoczęło na początku lat 90. swój marsz w walce o zmiany w Polsce"

- Występują pod starym hasłem Jarosława Kaczyńskiego; lekceważąc swoich koalicjantów mówią, że oni są w ich projekcie, i nie dbają w ogóle, żeby znaleźć sobie jakieś zaplecze w mediach społecznościowych. Totalna opozycja cechuje się totalnym brakiem profesjonalizmu - powiedziała.

Zapowiedź likwidacji TVP Info i zniesienia abonamentu RTV uznała za "pokazanie się PO jako ugrupowania całkowicie niedemokratycznego, o ciągotach autorytarnych".

- Znamy ich praktykę rządzenia, kiedy nie było pluralizmu w największych mediach; wszystkie musiały mówić ten sam komunikat; dziennikarze niezależni byli masowo wyrzucani z pracy i nie mogli w mainstreamie pracować – mówiła Lichocka.

W sobotę na konferencji pod hasłem "Czas na zmiany" przewodniczący PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaprezentowali pomysł sformowania "Koalicji 276" – tylu posłów i posłanek trzeba, by odrzucić w Sejmie weto prezydenta. "Koalicja 276" miałaby być platformą współpracy opozycyjnych: KO, Polski 2050, Lewicy i PSL.

Budka zapowiedział m.in. powołanie na nowo TK i KRS, wprowadzenie Centralnego Rejestru Jawności, powołanie niezależnego prokuratora generalnego i specjalnego prokuratora śledczego, by rozliczać afery. Trzaskowski zapowiedział zwiększenie nakładów na służbę zdrowia, a także zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem dot. likwidacji TVP Info i abonamentu RTV. Zaproponował likwidację Funduszu Kościelnego i zastąpienie go odpisem podatkowym. Przedstawiciele Lewicy wyrazili zaskoczenie użyciem logo ich ugrupowania na imprezie PO.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy