Lekarze za Andrzejem Dudą

Artykuł
Pixabay, CC0

Profesorowie Michał Tendera i Jacek Jassem wystosowali list, w którym informują, że w II turze wyborów prezydenckich zamierzają poprzeć kandydata Koalicji Obywatelskiej, włodarza Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Na list otwarty odpowiedziała grupa 24 przedstawicieli środowiska lekarskiego, którzy sprzeciwili się formie komunikacji zastosowanej w liście kardiologa i onkologa.

– Obecny obóz władzy i jego kandydat na prezydenta nie realizują swoich obietnic: potrzeby chorych nie są zaspokajane, a niemal wszystkie wskaźniki opieki medycznej sytuują nasz kraj na końcu listy państw Unii Europejskiej- napisali prof.. Jassem i Tendera.

– Zdrowie, obok bezpieczeństwa socjalnego, jest najważniejszym elementem życia człowieka, a zapewnienie właściwej opieki medycznej powinno być najwyższym priorytetem każdego rządu. Obecny obóz władzy i jego kandydat na prezydenta nie realizują swoich obietnic: potrzeby chorych nie są zaspokajane, a niemal wszystkie wskaźniki opieki medycznej sytuują nasz kraj na końcu listy państw Unii Europejskiej- piszą profesorowie onkologii i kardiologii. 

 – W czasie pandemii COVID-19 pracownicy ochrony zdrowia przez długi czas samotnie, bez pomocy Państwa, zmagali się z ogromnym wyzwaniem, bezpośrednio zagrażającym także ich własnemu zdrowiu i życiu. Wobec różnych realizowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości interwencyjnych zakupów sprzętu medycznego i ochronnego podnoszone są publicznie liczne zarzuty o charakterze korupcyjnym. Mimo to nie podjęto żadnych działań w celu ich wyjaśnienia- podkreślają dwaj lekarze. Autorzy sugerują przy tym, że rządowe rozwiązania „pomijały i nadal pomijają potrzeby zdrowotne obywateli i konieczność wsparcia personelu medycznego”.

– W pełni identyfikujemy się i wspieramy elementy zawarte w programie wyborczym Rafała Trzaskowskiego: większe nakłady na służbę zdrowia i na szkolenie kadr medycznych, zwiększenie liczby lekarzy i pielęgniarek, wdrożenie szerokich programów profilaktycznych czy rozwój programu e-zdrowie i telemedycyny- piszą profesorowie, których zdaniem „Polsce potrzebny jest prezydent, którego przesłanie skierowane jest do wszystkich obywateli naszego kraju, niezależnie od ich poglądów politycznych czy świadomości społecznej, który łączy, a nie dzieli”.

– Prezydent, który przestrzega Konstytucji, jest prawdomówny i niezależny. Tylko taki prezydent może inspirować rząd do naprawy polskiej służby zdrowia i wymusić na nim realizację tego procesu- wskazują autorzy.

 – Chcielibyśmy odnieść się do niedawnego listu w sprawie poparcia kandydata opozycji w wyborach Prezydenta RP, napisanego przez dwóch znanych profesorów medycyny, a podpisanego przez niektóre osoby ze środowiska medycznego. I choć najpewniej naiwnością i idealizmem grzeszy oczekiwanie, by w gorącym okresie wyborczym polityka przestała dzielić ludzi, to stanowczo nie akceptujemy formy komunikacji zastosowanej w przytoczonym liście- odpowiedzieli przedstawiciele środowiska medycznego, którzy nie zgadzają się z listem prof.. Jassema i Tendery.

 – W owym liście znalazły się bowiem mocne, i w naszej opinii fałszywe, oskarżenia pod adresem przedstawicieli władz państwowych, Co gorsza, nie poparto ich żadnymi argumentami ani twardymi faktami. W rzeczywistości nastąpił wzrost nakładów na Narodowy Fundusz Zdrowia z 64 mld zł w roku 2014 do zaplanowanych 93 mld zł w roku 2020 (wzrost o blisko 50%), jak i przyjęto ustawę o stałym wzroście nakładów na ochronę zdrowia, tzw. ustawę 6%- wskazuje grupa medyków.

 – Możemy oczywiście uważać, że to za mało i za wolno, ale nie można tych zmian nie dostrzegać. Nie można nie zauważać działań na rzecz polskiej onkologii, w które szczególnie zaangażowany był obecny Prezydent RP, w tym: wzrostu jej finansowania (także o blisko 50%: z 7,6 mld do 11,2 mld zł), prawie dwukrotnego wzrostu liczby pacjentów leczonych w onkologicznych programach lekowych (2014-2019), przygotowania z inicjatywy Prezydenta RP ustawy o Narodowej Strategii Onkologicznej, opracowania i zatwierdzenia samej strategii, rozpoczęcia prac nad „cancer unitami” narządowymi (które zakończono w zakresie raka piersi), refundacji nowoczesnych leków w raku płuca, czerniaku i innych nowotworach czy też powołania Narodowego Instytutu Onkologii i wdrożenia pilotażu sieci onkologicznej- napisał.

– Chcielibyśmy odnieść się do niedawnego listu w sprawie poparcia kandydata opozycji w wyborach Prezydenta RP, napisanego przez dwóch znanych profesorów medycyny, a podpisanego przez niektóre osoby ze środowiska medycznego. I choć najpewniej naiwnością i idealizmem grzeszy oczekiwanie, by w gorącym okresie wyborczym polityka przestała dzielić ludzi, to stanowczo nie akceptujemy formy komunikacji zastosowanej w przytoczonym liście- odpowiedzieli przedstawiciele środowiska medycznego, którzy nie zgadzają się z listem prof.. Jassema i Tendery.

– W owym liście znalazły się bowiem mocne, i w naszej opinii fałszywe, oskarżenia pod adresem przedstawicieli władz państwowych, Co gorsza, nie poparto ich żadnymi argumentami ani twardymi faktami. W rzeczywistości nastąpił wzrost nakładów na Narodowy Fundusz Zdrowia z 64 mld zł w roku 2014 do zaplanowanych 93 mld zł w roku 2020 (wzrost o blisko 50%), jak i przyjęto ustawę o stałym wzroście nakładów na ochronę zdrowia, tzw. ustawę 6%- wskazuje grupa medyków.

– Możemy oczywiście uważać, że to za mało i za wolno, ale nie można tych zmian nie dostrzegać. Nie można nie zauważać działań na rzecz polskiej onkologii, w które szczególnie zaangażowany był obecny Prezydent RP, w tym: wzrostu jej finansowania (także o blisko 50%: z 7,6 mld do 11,2 mld zł), prawie dwukrotnego wzrostu liczby pacjentów leczonych w onkologicznych programach lekowych (2014-2019), przygotowania z inicjatywy Prezydenta RP ustawy o Narodowej Strategii Onkologicznej, opracowania i zatwierdzenia samej strategii, rozpoczęcia prac nad „cancer unitami” narządowymi (które zakończono w zakresie raka piersi), refundacji nowoczesnych leków w raku płuca, czerniaku i innych nowotworach czy też powołania Narodowego Instytutu Onkologii i wdrożenia pilotażu sieci onkologicznej- czytamy w liście przedstawicieli środowiska medycznego.

– Niezależnie od osobistych preferencji politycznych, nie można nie zauważać, że wspólne wysiłki Prezydenta Polski Andrzeja Dudy, Premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego, doprowadziły do największego wzrostu nakładów budżetowych na ochronę zdrowia, ustanowienia Narodowej Strategii Onkologicznej i Narodowego Instytutu Onkologii, a także powstrzymania epidemii COVID-19 na poziomie względnie najniższych zagrożeń w skali świata- pisze grupa 24 lekarzy.

– Obecne czasy, pełne złych emocji, rozchwiania wartości i ludzkich postaw, nie zwalniają nas od bycia - po prostu – prawymi oraz od poszukiwania prawdy, co winno być szczególną misją naukowców i lekarzy. Kodeks Etyki Pracownika Naukowego opracowany przez Polską Akademię Nauk (2020) podkreśla wyraźnie zasady sumienności, obiektywizmu, otwartości w dyskusjach z innymi, odpowiedzialności za sformułowane konkluzje, a także niewykorzystywania swojego naukowego autorytetu przy wypowiadaniu się na tematy spoza obszaru własnych kompetencji- podkreślono w liście otwartym. Na końcu sygnatariusze powołują się na etos lekarza i naukowca oraz maksymę starożytnego filozofa Arystotelesa: „Do wyborów powszechnych powinny stawać nie tyle poglądy, a na pewno nie obietnice, polityków, lecz świadectwa ich dotychczasowego (uczciwego lub nie) trybu życia…”. Medycy dodali od siebie: „jak i dokonań”.

 

 

 

Źródło: onas.org.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy