Ławrow: Moskwa nie widzi sensu angażowania się w działalność białoruskiej rady opozycyjnej

Artykuł
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow
PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oskarżył w środę Ukrainę o kłopoty na Białorusi.

Ławrow, przemawiając w Moskwie po rozmowach z białoruskim ministrem spraw zagranicznych Władimirem Makiem, powiedział, że na Białorusi przebywa obecnie 200 wyszkolonych ukraińskich ekstremistów, którzy próbują zdestabilizować ten kraj.

Ukraiński rząd od razu odpowiedział na zarzuty:

- Ukraina nie prowadziła, nie prowadzi i nie będzie prowadzić żadnych wywrotowych działań przeciwko Białorusi - napisał ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba na Facebooku.

W zeszłym tygodniu Kuleba skomentował , że Kijów ma zamrożone oficjalne kontakty z Białorusią i dołączył do przyjętego stanowiska Unii Europejskiej w potępieniu wyborów na Białorusi. Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskiy, podobnie jak reszta krajów europejskich wezwał Białorusinów do nowych wyborów.

Z kolei w weekend 22-23 sierpnia Łukaszenka mówił o "dużych działaniach sił NATO w bezpośrednim sąsiedztwie" białoruskich granic na terytorium Polski i Litwy. Oskarżenie zostało natychmiast odrzucone przez Sojusz Północnoatlantycki.

Źródło: PAP, Reuters

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy