Kuźmiuk: Przez aferę taśmową nikt w UE nie traktuje nas poważnie

Artykuł
Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS
Telewizja Republika

– Tworzy się nowy skład Parlamentu Europejskiego. Polacy byli brani pod uwagę jako kandydaci na 3 ważne stanowiska. Jednak po aferze taśmowej ani Donald Tusk, ani Radosław Sikorski nie są uważani za poważnych polityków. – mówił w Telewizji Republika europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk.

Jak stwierdził, na pewno Polak otrzyma stanowisko jednego z komisarzy unijnych, jednak nie jest to żadne osiągnięcie, bo każdy kraj członkowski ma w komisji swojego przedstawiciela.

– Od kilku tygodni w mediach zachodnich mówiło się, że Donald Tusk jest poważnym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej, a Radosław Sikorski był brany pod uwagę jako kandydat na Wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa – wyjaśnił Kuźmiuk.

– To, co wynikło z afery taśmowej, bardzo osłabiło nasze możliwości. Obawiam się, że straciliśmy w UE pozycję i zostaliśmy w strukturach unijnych zupełnie zdegradowani – dodał europoseł.

Jak tłumaczył, UE liczy się z USA, dlatego w świetle ujawnionych na nagraniach wypowiedzi Sikorskiego na temat Stanów Zjednoczonych, minister traci wszelki mandat. – Najlepszym dla Polski wyjściem byłaby dymisja ministra spraw zagranicznych – powiedział.

Źródło: www.telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy