Koziński: ani za Ziobrę, ani za Morawickiego nikt nie będzie oddawał życia

Publicyści rozmawiali o porozumieniu Zjednoczonej Prawicy
Krzysztof Sobolewski/Twitter

W drugiej części programu Rafała Ziemkiewicza kontynuowano dyskusję o Zjednoczonej Prawicy.

- Morawiecki nie do końca realizuje kurs PiSu jako partii dbającą o zwykłego człowieka. Chodzi mi chociażby o kwestię likwidacji rzecznika finansowego. Ta instytucja powołana w 2015 miało służyć zwykłemu Polakowi w starciu z machiną bankową – mówił w drugiej części programu „Salonik Polityczny” Łukasz Warzecha.

- Uważam, że to wojna sukcesyjna, a w polityce wywołanie takiej wojny jest trudne. Nie da rady jednak wyjść z wąskim ideowym programem i zdobyć ponad 40 proc. poparcie. Proces sukcesji jest tak skomplikowany, że nie da rady ocenić co będzie w przyszłości w relacjach między koalicjantami. Ani za Ziobrę ani za Morawieckiego nikt nie będzie oddawał życia – skomentował z kolei Agaton Koziński.

Ze słowami Kozińskiego nie zgodził się Łukasz Warzecha:

- Tam nie ma żadnych mechanizmów kariery. Nie jest to CDU ani żadna partia konserwatywna. To partia oparta na jednej osobie – ocenił.                           

W programie dyskutowano też o Rafale Trzaskowskim i przyszłości nowych ruchów, które wyłoniły się po ubiegłych wyborach prezydenckich.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy