Kopacz przegrała wybory na szefa klubu PO. "Każda porażka boli, ale i wzmacnia"

mg, zm 12-11-2015, 16:21
Artykuł
telewizja republika

Jak poinformowała dziennikarzy w Sejmie była premier Ewa Kopacz, nowy szefem klubu PO został Sławomir Neumann. Wygrał stosunkiem głosów 94 do 72. – Każda porażka trochę boli, ale i wzmacnia. To mój 15 rok w polityce i niezawsze mi się wszystko udawało, ale wiem, że warto startować również wtedy, kiedy ma się małe szanse. Szanuję ten wybór – mówiła Kopacz.

Była premier zaznaczyła, że pogratulowała już swojemu rywalowi. – Wygrał mój kontrkandydat, czyli pan minister Neumann. Tak zdecydował klub demokratycznej partii, jaką jest PO. Przyjmuje ten wynik. Pogratulowałam nowego szefowi klubu PO – mówiła.

Wybór skomentował też był już minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który stwierdził, że "Neumann musi dać radę" – Decyzje w PO nie zapadają w gabinecie, tylko w demokratycznym głosowaniu – mówił polityk.

– To nie jest tak, że wynik musi być jakąś wielką wskazówką przed głosowaniem na szefa PO, którego dokonają demokratycznie wszyscy członkowie Platformy. To wybory demokratyczne, tak jak wybory na szefa PO – podkreślił jednocześnie Siemoniak.

Dzisiaj na pierwszym posiedzeniu Sejmu VIII kadencji, dotychczasowa premier złożyła swoją dymisję, a następnie zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, Ewa Kopacz wraz z dotychczasowymi członkami Rady Ministrów, spotkała się z prezydentem. Andrzej Duda przyjął rezygnację oraz wyznaczył ją do tymczasowego pełnienia obowiązków, do czasu ukonstytuowania się nowego rządu.


 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Kopacz atakuje PiS w ostatnim przemówieniu. "Zapamiętaliśmy każdą waszą obietnicę i z każdego słowa was rozliczymy"

Prezydent Duda o wystąpieniu Kopacz: Polacy są mądrzy, niech sami je ocenią

Źródło: Polsat News, 300polityka.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy