Kopacz o spotkaniu Duda-Kaczyński: To smutne, że mamy zdalnie sterowanego prezydenta

Artykuł
Szczyt EPP, Marzec 2015, Bruksela
FLICKR/ EUROPEAN PEOPLE'S PARTY/ CC BY 2.0

– Mamy takiego trochę prezydenta na pilota, sterowanego zdalnie – stwierdziła premier Ewa Kopacz, komentując spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Andrzejem Dudą.

O rozmowach prezydenta z prezesem PiS poinformował "Fakt". Tabloid donosi, że Duda przyjechał do mieszkania Kaczyńskiego prosto z premiery filmu o rotmistrzu Pileckim, która w czwartek miała miejsce w Muzeum Powstania Warszawskiego.

– Jeszcze nie tak dawno wszyscy się łudzili, że będziemy mieli prezydenta wszystkich narodów, który będzie tu reprezentował wszystkich Polaków i który będzie reprezentował nas wszystkich – powiedziała dziennikarzom Kopacz.

– To niestety nie jest nic nowego. Już na początku tej kampanii mówiłam, że będziemy mieli i rząd zdalnie sterowany no i teraz okazuje się, co smutne, że także i prezydenta zdalnie sterowanego – stwierdziła szefowa rządu. 

Do rozmowy Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim odniósł się także Cezary Tomczyk. "Nie jestem Warszawiakiem, ale wydaje mi się, że Belweder nie jest na Żoliborzu" - napisał na Twitterze rzecznik rządu.  

 

Wcześniej media informowały o rozmach premier Kopacz z Donaldem Tuskiem. Były przewodniczący PO i szefowa rządu często spotykają się w Sopocie w weekendy. – Kopacz jest od tych kontaktów uzależniona – powiedział znajomy byłego premiera z Trójmiasta. 

Źródło: TVN24. Fakt, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy