Kopacz: nie wiedziałam o dodatkowej aktywności Sulik

Artykuł
fot. Bartłomiej Graczak

- Nie wiedziałam o dodatkowej aktywności rzecznik rządu Iwony Sulik, uważam ją za niedopuszczalną, dlatego przyjęłam jej dymisję - powiedziała premier Ewa Kopacz.

"Fakt" napisał w czwartek, że Sulik w 2014 r., pracując u ówczesnej marszałek Sejmu Ewy Kopacz, prowadziła szkolenia z występów medialnych dla opozycji. Oprócz Sulik, dymisję złożył też szef jej doradców Adam Piechowicz oraz szefowa gabinetu Jolanta Gruszka.

- Nie wiedziałam o tej dodatkowej aktywności - uważam, że to jest niedopuszczalne, stąd moja decyzja i przyjęcie dymisji pana Piechowicza, w pierwszej kolejności i pani rzecznik - powiedziała Kopacz - Nie zgadzam się z tą dodatkową aktywnością, więc w związku z tym podpisałam dymisję - dodała.

Kopacz: Będziemy pracować w nowym składzie

Pytana o przyczyny dymisji szefowej swego gabinetu Jolanty Gruszki, Kopacz powiedziała - Jest gabinet polityczny, zaczyna się nowe otwarcie, będziemy pracować w nowym składzie.

Premier zapowiedziała, że nazwiska następców Sulik, Piechowicza i Gruszki ujawni, kiedy będzie gotowa.

Kopacz przyjęła w czwartek dymisję Iwony Sulik z funkcji rzecznika rządu, Adama Piechowicza ze stanowiska głównego doradcy Prezesa Rady Ministrów. Rezygnacja Sulik to reakcja na czwartkową publikację "Faktu", który napisał, że w 2014 r., pracując u ówczesnej marszałek Sejmu Ewy Kopacz, prowadziła szkolenia z występów medialnych dla opozycji


CZYTAJ WIĘCEJ:
Iwona Sulik podała się do dymisji

Raś albo Nitras zastąpią Sulik?

Źródło: pap, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy