Komuna - opornie, ale jednak znika z polskich ulic!

EmaPob 14-07-2017, 08:00
Artykuł
flickr/ Lauri Väin/CC BY 2.0

We wrześniu ubiegłego roku Sejm przyjął ustawę, na mocy której nazwy budowli i urządzeń użyteczności publicznej upamiętniające osoby, organizacje i daty związane z komunizmem lub innym ustrojem totalitarnym mają zostać zmienione. Większość samorządów wypełnia założenia ustawy, są jednak miejsca, w których niechętnie zajmują się tym problemem.

Jednym z takich miejsc jest Bydgoszcz, tamtejszy ratusz mocno się ociąga z dekomunizacją ulic. Według Instytutu Pamięci Narodowej na terenie miasta znajduje się kilka miejsc, których patronami są m.in. komuniści, tacy jak Teodor Duracz, Bolesław Rumiński, a także Armia Ludowa. Głosami radnych z Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej odrzucono m.in. pomysł, aby nowym patronem ul. Oskara Langego, komunisty podejrzewanego o agenturalną działalność na rzecz Sowietów, był legendarny oficer Armii Krajowej Jan Nowak-Jeziorański. „SKANDAL! Radni Platformy i SLD zagłosowali przeciw Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu jako patronowi ulicy w Bydgoszczy!” – napisał na Twitterze Jarosław Wenderlich, radny miasta Bydgoszczy. Przedstawiciele PO i SLD próbowali tłumaczyć, że wcale nie są przeciwni dekomunizacji ulic, a nie podoba się im jedynie tryb prac nad uchwałami. Teraz mają się odbyć konsultacje społeczne w sprawie nowych nazw. Również w Sosnowcu dekomunizacja wywołała wiele dyskusji. Mimo że rada miasta zmieniła patronów większości wskazanych przez IPN ulic, to zastrzeżenia pojawiły się co do Leona Kruczkowskiego, pisarza i dramaturga, który po wojnie wstąpił do PPR‑u. Był również posłem na Sejm PRL‑u, członkiem Rady Państwa, a także wiceministrem kultury i sztuki. Przeciwko usunięciu tego patrona był m.in. radny Janusz Kubicki. – Powinniśmy wyrazić protest przeciwko tej paranoi, jaką jest ta zmiana – argumentował Kubicki.

Są również przykłady, gdzie oprawców ze sztandarów wypchnęli prawdziwi polscy bohaterowie. Takim miastem jest Płock – nazwa dotychczasowej ulicy Gwardii Ludowej została zmieniona na 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych. Co ciekawe, efektem dekomunizacji może być pierwsza w Polsce ulica, której patronem będzie gwiazda naszej piłkarskiej reprezentacji Robert Lewandowski. Ma on zastąpić Karola Świerczewskiego w miejscowości Kuźnia Raciborska na Śląsku.

Przypomnijmy, że samorządy mają czas do 2 września br. na wykonanie założeń ustawy dekomunizacyjnej. Jeśli tego nie uczynią, to decyzje o nowej nazwie będą podejmowali wojewodowie w porozumieniu z IPN‑em.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy