Kolejny rekord. 250 metrów to za mało

Artykuł
facebook.com/anders.fannemel

Piotr Żyła zajął 15. miejsce w konkursie Pucharu Świata w lotach narciarskich w Vikersund. Zwyciężył Niemiec Severin Freund, a drugi był Norweg Anders Fannemel, który w 1. serii ustanowił rekord, skacząc 251,5 m.

Na najniższym stopniu podium znalazł się kolejny Norweg - Johann Andre Forfang.

Pozycja Żyły oraz Aleksandra Zniszczoła, który również wystąpił w drugiej serii - po zakończeniu konkursu zmieniła się dwukrotnie. Początkowo zostali sklasyfikowani odpowiednio - na 15. i 18. pozycji, ale kilka minut po zakończeniu rywalizacji - za sprawą dyskwalifikacji Marinusa Krausa, który zajął 14. miejsce - zostali przesunięci o jedną lokatę. Organizatorzy uwzględnili jednak protest niemieckiej ekipy i Kraus oraz wszyscy znajdujący się za nim zawodnicy wrócili na pierwotnie zajmowane miejsca.

W niedzielę karty rozdawał wiatr. W niektórych momentach było korzystny, co wykorzystało kilku zawodników, momentami zaś niemal całkowicie zamierał. Próbkę zmienności warunków kibice obserwowali już podczas kwalifikacji (podczas których kilkakrotnie obniżano belkę startową - z 12. na szóstą). Wówczas popisał się Dmitrij Wasiliew. Rosjanin oddał skok na odległość 254 m, ale nie ustał tej próby. W konkursie nie stanowił już jednak zagrożenia - skoki na 156,5 i 117 m dały mu 23. miejsce.

Początek konkursowych zmagań zaczęto od ósmej belki, co przy bardzo słabym wietrze dawało krótkie skoki. Dopiero gdy do walki włączyła się druga część skoczków, to warunki się poprawiły i fani mogli oglądać bardziej efektowne loty. Gwiazdą został Fannemel. Na oczach wiwatujących rodaków w pierwszej serii ustanowił rekord, uzyskując 251,5 m. Przy drugim skoku już jednak nie powtórzył tego dokonania - wylądował o prawie 50 m bliżej.

Podobnie potoczyły się losy Żyły, który na półmetku był siódmy (215,5 m), ale zawiódł w drugiej części rywalizacji - 131 m.

W drugiej serii błysnął za to m.in. Noriaki Kasai. Japoński weteran uzyskał 240,5 m. O 4,5 m lepszy był Freund.

Do serii finałowej nie awansowali Krzysztof Biegun - 113 m i Bartłomiej Kłusek - 118 m. Zostali sklasyfikowani odpowiednio na 33. i 34. miejscu. W kwalifikacjach odpadł Stefan Hula. Wszyscy trzej należą do kadry B.

Autorem poprzedniego najdłuższego skoku w historii był Słoweniec Peter Prevc. W sobotę w drugiej serii wylądował na 250. metrze. Dzień później uplasował się na 16. pozycji.

W klasyfikacji generalnej pozycję lidera utrzymał Prevc. Kamil Stoch - mimo że nie startował w Vikersund - wciąż jest ósmy.

Pozostali członkowie kadry A, ze Stochem na czele, trenują obecnie w Szczyrku. Przygotowują się tam do rozpoczynających się w przyszłym tygodniu narciarskich mistrzostw świata w Falun.

Wyniki:

 1. Severin Freund (Niemcy)         436,7 (237,5/245 m)
 2. Anders Fannemel (Norwegia)      394,0 (251,5 - rekord świata/202)
 3. Johann Andre Forfang (Norwegia) 374,6 (214/219)
 4. Rune Velta (Norwegia)           347,2 (210/200,5)
 5. Noriaki Kasai (Japonia)         347,0 (184/240,5)
 6. Michael Neumayer (Niemcy)       333,4 (203/209,5)
 7. Manuel Poppinger (Austria)      332,6 (203,5/192)
 8. Markus Eisenbichler (Niemcy)    332,3 (216,5/180)
 9. Jurij Tepes (Słowenia)          331,1 (191,5/214)
10. Andreas Stjernen (Norwegia)     317,5 (230,5/160)
...
15. Piotr Żyła (Polska)             267,7 (215,5/131)       
18. Aleksander Zniszczoł (Polska)   217,6 (172,5/148)
33. Bartłomiej Kłusek (Polska)       52,9 (113)
34. Krzysztof Biegun (Polska)        49,1 (118)

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy