Kolejny fragment taśm. Belka: "Kilka miesięcy przed Amber Gold dzwoniłem do Donalda"

Artykuł
Prezes NBP Marek Belka i szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz
Andrzej Barabasz/CC, FLICKR/MSW RP/CC BY-ND 2.0

Dotarliśmy do kolejnego fragmentu szokującej rozmowy między szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem, prezesem NBP Markiem Belką i szefem gabinetu NBP Sławomirem Cytryckim. Politycy rozmawiają o aferze wokół Amber Gold i Olt Express.

Wczoraj "Wprost" opublikował ponad 7-minutowy fragment skandalicznej rozmowy między szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem a prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką. Rozmowę nagrano podczas ich spotkania w lipcu 2013 r. w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele.

Publikujemy kolejny fragment stenogramu tej rozmowy:

MAREK BELKA: Kilka miesięcy przed faktem zadzwoniłem do Donalda i powiedziałem mu, że sprawa Amber Gold jest dość poważna, że jest to piramida finansowa. Poważniejsza dlatego, że oni są właścicielami tego szybko rozwijającego się OLT Ekspress, że będzie jakaś awantura z tym OLT Ekspressem, ale przeszło na tematy związane... ja nie wiem... czy on myślał sobie że ja wiem?

 

SŁAWOMIR CYTRYCKI: Nie skąd, on nie wiedział o tym..

 

MAREK BELKA: To bardzo prawdopodobne. Natomiast wiesz, tu jest inna gra np. moje lotnisko im. Reymonta, czyli w Łodzi, malutkie lotnisko, ch… wie komu potrzebne, ale jest. Ale jeszcze nie aż tak bardzo niepotrzebne jak lotnisko w Gdyni, otóż to lotnisko, to lotnisko w Łodzi wisiało na tym OLT.

 

BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ: No tak, tak jak wisi na WizzAir, RyanAir, wisi przecież... Dlatego my ich dotujemy pod stołem, żeby w ogóle był jakiś ruch lotniczy.

 

Źródło: www.telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy