Na oficjalnym bankiecie lider Korei Północnej podziękował naukowcom zaangażowanym w wystrzelenie rakiety dalekiego zasięgu oraz zapowiedział kolejne podobne próby, które rząd w Seulu interpretuje jako testy balistyczne.
W sobotę w Korei Północnej odbył się bankiet na cześć naukowców pracujących przy wystrzeleniu rakiety 7 lutego. Według oficjalnego stanowiska, miała ona wynieść na orbitę pierwszego północnokoreańskiego satelitę o nazwie Kwangmyongsong-4, jednak w opinii międzynarodowej był to zakamuflowany test balistyczny łamiący rezolucję ONZ. Czytaj więcej
Kim Dzong Un gratulując naukowcom "sukcesu", który przyszedł w momencie kiedy "wrogie siły są bardziej niż kiedykolwiek rozwścieczone i próbują tłumić" Koreę Północną, gorąco zachęcał do podejmowania dalszych podobnych prób i wystrzelenia jeszcze większej liczby satelitów.
Zapowiedzi te są tym bardziej niepokojące wobec doniesień południowokoreańskich mediów o przygotowaniach do operacyjnego rozmieszczenia międzykontynentalnych pocisków balistycznych typu KN-08. Rakiety te, będące w posiadaniu reżimu Kim Dzong Un, mają zasięg pozwalający Korei Północnej uderzyć nawet w cele na terenie Stanów Zjednoczonych.
Źródło: theguardian.com, koreatimes, tvn24.pl
1713466971.png)
1713466449.png)
