Kłopoty warszawskiej prokurator. "Ciekawe czy francuscy sędziowie dostali takie pisemka jak ja"

Artykuł
Zrzut ekranu z serwisu Twitter/@K_Gembalczyk

Prokurator Katarzyna Gembalczyk została wezwana do złożenia wyjaśnień przed zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego w okręgu warszawskim. Chodzi o użycie przez prawniczkę togi podczas marszu sprzeciwiającego się reformom sądownictwa.

Stołeczna prokurator wzięła udział w Marszu Tysiąca Tóg. Dziś zamieściła na Twitterze zdjęcie pisma, w którym podkreślono, że wobec prokurator Gembalczyk zostały podjęte wstępne czynności mające na celu ustalenie okoliczności koniecznych do stwierdzenia znamion przewinienia dyscyplinarnego.

Przewinienie, w ocenie Rzecznika Dyscyplinarnego, miało polegać na „użyciu przez Panią prokurator podczas zgromadzenia publicznego w dniu 11 stycznia 2020 r. w Warszawie stroju urzędowego prokuratora w postaci togi, wbrew jej przeznaczeniu wynikającemu z treści przepisów”.

– Ciekawe, czy ci sędziowie francuscy też dostaną takie pisemka jak ja?- napisała Katarzyna Gembalczyk, dołączając do wpisu film tańczących w ramach protestu francuskich prawników. Internauci zwracają uwagę, że francuscy sędziowie może nie dostaną „pisemka”, ale za to „gazem po oczach i pałami po plecach”. Internautka nawiązała w ten sposób do użycia siły wobec uczestników protestu prawników i adwokatów w paryskim Sądzie Apelacyjnym.

Inni twitterowicze podpowiadają warszawskiej prokurator „linię obrony”, którą mogą być np. wymiary togi, ściśle określone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości.

– Czy na pewno miała Pani na sobie togę? Te centymetry się zgadzały? Jeżeli nie, to nie była toga-podpowiada internauta.

Styczniowy Marsz Tysiąca Tóg, którego jednym z głównych organizatorów było Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, został zorganizowany m.in. w proteście przeciwko procedowanym ostatnio w parlamencie ustawom sądowym. Nowelizacja zakładała m.in. dyscyplinowanie sędziów.

Wczoraj Sejm odrzucił uchwałę Senatu o odrzuceniu noweli w całości, a ustawy sądowe trafiły na biurko prezydenta.

 

Źródło: TVP, media, Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy