Kłamliwe informacje ws. prezes Julii Przyłębskiej

Artykuł
Fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Artykuł prasowy pt. „18 000 zł emerytury dla prezes Przyłębskiej” opublikowany dziś w Super Expressie zawiera nieprawdziwe informacje – pisze w mailu do redakcji Telewizji Republika Marcin Koman – rzecznik prasowy Trybunału Konstytucyjnego. Jak zaznacza – nie ma aktualnie możliwości, aby obliczyć przyszłą emeryturę prezes Trybunału Konstytucyjnego.

W dzisiejszym wydaniu Super Expressu pojawiła się informacja na temat rzekomych przyszłych zarobków prezes Julii Przyłębskiej.

"18 000 zł emerytury dla prezes Przyłębskiej. Przeciętny senior o takim świadczeniu może tylko pomarzyć, ale gdy jest się prezesem Trybunału Konstytucyjnego, taka emerytura nie szokuje. Gdy Julia Przyłębska (57 l.) przejdzie w stan spoczynku, będzie otrzymywać co miesiąc aż 18 tys. zł! (…) Po przejściu na sędziowską emeryturę Przyłębska dostanie (...) w sumie 18 tys. zł miesięcznie!" – napisał dziennik.

1) Po pierwsze Prezes Trybunału Konstytucyjnego nie posiada obecnie uprawnień emerytalnych, ponieważ nie osiągnęła jeszcze odpowiedniego wieku, który uprawnia ją do pobierania emerytury. Zestawienie Prezes TK, Pani Julii Przyłębskiej z I Prezes Sądu Najwyższego, Panią Małgorzatą Gersdorf jest manipulacją, bowiem Pani Małgorzata Gersdorf osiągnęła już wiek emerytalny.

2) Po drugie, Prezes Trybunału Konstytucyjnego rozpoczęła swoją kadencję jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 roku i zakończy ją za siedem lat, zatem wszelkie spekulacje dotyczące wysokości świadczenia z tytułu stanu spoczynku w chwili obecnej są bezzasadne i dezinformują czytelników Super Expressu. Wysokość uposażenia na rzecz sędziego w stanie spoczynku w 2024 roku nie jest obecnie znana, zatem operowanie kwotą 18 tys. zł jest nieuprawnione.

3) Po trzecie, w ostatnich miesiącach w stan spoczynku przeszli m. in. sędziowie – Pan Andrzej Rzepliński (były Prezes TK) i Pan Stanisław Biernat (były Wiceprezes TK). Redaktor Super Expressu mógł się odnieść do stanu faktycznego i aktualnych na ten rok informacji, gdy porównywał I Prezes Sądu Najwyższego z sędziami w stanie spoczynku Trybunału Konstytucyjnego.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy