Kidawa-Błońska: Nie słyszałam, żeby wicepremier Piechociński i premier Kopacz byli na siebie wściekli i prowadzili jakiejś nerwowe rozmowy

Artykuł
FLICKR/PLATFORMARP/CC BY-ND 2.0

– Ta koalicja działa racjonalnie. Czasami są punkty sporne, ale zawsze z nich potrafiliśmy wyjść – mówiła rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, komentując sytuację w koalicji PO-PSL. Jak zapewniała, wicepremier Piechociński spodziewał się zmian w rządzie i nie został zeszłotygodniowymi decyzjami o dymisjach zaskoczony.

Dzisiaj wieczorem prezydent Bronisław Komorowski miał spotkać się z premier Ewą Kopacz, a następnie z wicepremierem i prezesem PSL Januszek Piechocińskim, w celu omówienia stanu koalicji rządzącej.

Jednak jak poinformowała na konferencji prasowej pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów rzeczniczka rządu, spotkanie prezydenta z premier Kopacz odbędzie się już o godzinie 14 i po tym spotkaniu, podane zostaną nazwiska nowych ministrów.

W rozmowie z dziennikarzem TVP Info Kidawa-Błońska zapewniała jednak, że "koalicja działa racjonalnie" i jest stabilna.

– Od czasów poprzedniego premiera Donalda Tuska w koalicji obowiązuje uzgodnienie, że szefowie obu partii podejmują „rozstrzygające decyzje” o obsadzie ministerstw im podlegających – mówiła rzecznika, podkreślając jednocześnie, że wicepremier Janusz Piechociński nie został przez premier Kopacz zaskoczony dymisjami.

 

– Koalicjant był powiadomiony, pani premier Kopacz powiadomiła wcześniej wicepremiera Piechocińskiego – zapewniała Kidawa-Błońska. Jak stwierdziła, prezes PSL tych dymisji się spodziewał. – Nie słyszałam, żeby pan wicepremier Piechociński i pani Ewa Kopacz byli na siebie wściekli i prowadzili jakiejś nerwowe rozmowy – dodała.– Informacje o kłótniach, awanturach (...) życie polityczne wygląda lepiej niż to jest opisywane przez media – stwierdziła rzeczniczka rządu.

 

Podkreśliła ona także, że dzisiaj podane zostaną tylko nazwiska nowych ministrów, a nowego marszałka Sejmu poznamy dopiero w przyszłym tygodniu. – Potrzebny jest marszałek, który dokończy wszystkie procesy, które się w Sejmie rozpoczęły, ustawy, które są procedowane. Jest kilka ważnych ustaw zarówno dla PO jak i dla PSL – mówiła dalej Kidawa-Błońska.


Czytaj więcej:

Ujazdowski: Wykluczam sytuację, w której Piechociński byłby zdolny do dużego ruchu politycznego

Źródło: TVP Info, wpolityce.pl, 300polityka.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy