Kaleta: gdybyśmy potraktowali Bonkowskiego tak jak PO swoich aferzystów, to sytuacja byłaby inna

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem red. Adriana Stankowskiego w programie Dziennikarski Poker był Sebastian Kaleta, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości i posel elekt nowego Parlamentu. Żadna formacja polityczna po 1989 roku nie zdobyła 7 mln głosów, a my zdobyliśmy 8 mln. To jest wielki dowód na to, że Polacy uważają, że to Prawo i Sprawiedliwość powinno być u steru władzy przez najbliższe 4 lata i wiele wskazuje na to, że tak będzie- powiedział w Telewizji Republika.

– Mój wynik naprawdę mnie zaskoczył, 17 219 głosów, ale najważniejszy dzisiaj jest wynik całej drużyny Zjednoczonej Prawicy. Osiągnęliśmy rekordowy wynik w skali kraju, zaufało nam 8 mln Polaków. Żadna formacja polityczna po 1989 roku nie zdobyła 7 mln głosów, a my zdobyliśmy 8 mln. To jest wielki dowód na to, że Polacy uważają, że to Prawo i Sprawiedliwość powinno być u steru władzy przez najbliższe 4 lata i wiele wskazuje na to, że tak będzie- powiedział Sebastian Kaleta.

– Wyniki do Senatu rzeczywiście dla niektórych są lekkim zaskoczeniem, ale pamiętajmy, że opozycja w kilku miejscach nie konkurowała ze sobą i ta matematyka wyborcza trochę zadziałała też na naszą niekorzyść, a mamy też sytuację taką jak sytuacja Pana senatora Bonkowskiego, który z naszej partii został wyrzucony, wystartował przeciwko naszemu kandydatowi, co spowodowało, że odebrał trochę głosówi dało mandat KO. Ta jedna tylko sytuacja pokazuje, że gdyby tutaj nastąpiła ta okoliczność i potraktowalibyśmy Pana Bonkowskiego tak jak PO traktuje swoich aferzystów, to by prawdopodobnie już była inna sytuacja, a Pan Gawłowski z zarzutami, właśnie jeden z ciekawych przypadków KO,bardzo niewielką liczbą głosów przeszedł, więc trochę ten Senat opozycji to taka niespodziewana nagroda. Wydaje mi się, że Sejm jest najważniejszy i będziemy mogli spokojnie procedować nowe ustawy- powiedział Kaleta.

– My mamy najwięcej głosów w Senacie, mamy 48 swoich głosów, 49 ma Lidia Staroń, Pani senator, która z nami blisko współpracowała w ostatniej kadencji, a opozycja jest podzielona. PSL ma 2 mandaty, Lewica 2 mandaty, więc to nie jest tak, że Platforma ma ten Senat i 51 głosów, tylko cała opozycja ma ten jeden mandat, można powiedzieć, że do samodzielnej większości brakuje jednego mandatu. Przecież nie jest tak, ze wszyscy senatorowie opozycyjni będą zawsze krytykować większość parlamentarną- dodał.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy