Joński: Może jest jakiś deal między PiS i PO?

Artykuł
Dariusz Joński, rzecznik prasowy SLD
Telewizja Republika

– PiS chciało komisji śledczej w sprawie infoafery, a potem w sprawie infoafery cisza. Może był jakiś deal między PiS i PO w tej sprawie? – zastanawiał się w Telewizji Republika rzecznik prasowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Dariusz Joński tłumaczył na początku, dlaczego sześcioro posłów Sojuszu, którzy wstrzymali się w głosowaniu dotyczącego uchylenia immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu (PiS), zostało ukaranych naganą. – W sprawie głosowania nad immunitetem Mariusza Kamińskiego nie było dyscypliny. Posłowie SLD zostali ukarani, bo nie możemy sobie pozwolić na powrót IV RP – podkreślał rzecznik SLD.

Dodawał też, że nie zrobiło na nim wrażenia wystąpienie Kamińskiego w Sejmie. – Pamiętam, jak panowie Ziobro i Kamiński mieli podobne wystąpienia – mówił i dodawał, że „ta debata dotyczyła pana Kamińskiego, a nie państwa Kwaśniewskich”.

Joński przypominał również, że „prokuratura badała tę sprawę (Kwaśniewskich – przyp. red.) i umorzyła postępowanie”. – Cieszę się, że pan prokurator generalny zapowiedział odtajnienie uzasadnienia w sprawie umorzenia – zaznaczał polityk. Mówił też, że SLD będzie przeciwko komisji śledczej ws. Kwaśniewskich. – Komisji śledczej w sprawie butów za 300 złotych nie będziemy robić – zapowiedział.

Rzecznik prasowy SLD nawiązał przy okazji do komisji śledczej ws. infoafery, o której utworzenie jego partia wnioskowała, ale wniosek został odrzucony. – PiS chciało komisji śledczej w sprawie infoafery, a potem w sprawie infoafery cisza. Może był jakiś deal między PiS i PO w tej sprawie? O tym cisza, a o komisji w sprawie państwa Kwaśniewskich głośno. Dlaczego Jarosław Kaczyński nie chce komisji w sprawie infoafery? – pytał w programie „Prosto w oczy” Dariusz Joński.

Joński zapowiedział też, że SLD będzie domagało się utworzenia komisji do „zbadania IV RP”. W tym kontekście zaproponował, aby zaprosić do Telewizji Republika „panią Marczuk, bo pani Blidy już zaprosić się nie da”. – Mam nadzieje że Mariusz Kamiński prędzej czy później przed sądem stanie – zakończył rzecznik Sojuszu.

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy