Joanna Mucha podjęła się analizy "afery KNF". Grzmi o korupcji, braku kompetencji i powołuje się na... nie tego Świtałę!

Artykuł
Wikimedia Commons

Zamieszanie wokół Marka Chrzanowskiego i jego dymisji z funkcji szefa Komisji Nadzoru Finansowego opanowało twitterowe wpisy polityków, dziennikarzy i wszelkiej maści komentatorów. Pojawiła się zdecydowana reakcja premiera Morawieckiego, odbył się specjalny briefing z udziałem ministra Ziobry. Swoje trzy grosze w sprawie postanowiła dorzucić Joanna Mucha.

"Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski mówi Czarneckiemu o Świtale, że jest niekompetentny. Świtała zostaje powołany przez #PMM na wiceministra w MinFin. W kontekście #aferaKNF to najlepsze podsumowanie tej ekipy. Korupcja i brak kompetencji" – czytamy we wpisie Joanny Muchy.

"Oczywiście pani wie,że myli osoby i kłamie?";

"Kompetencje śledcze Czuchnowskiego oraz intelektualnego posłów PO to natomiast coś imponującego";

"Czy pani ogarnia sytuację ? wyborcza podała nie tego człowieka w swoim artykule .Trzeba sprawdzić, poczekać ..a nie walić od razu ,jak jest okazja";

"Pełna kompromitacja Muchy! Filip Świtała, były zastępca Przewodniczącego KNF nie został powołany we wrześniu 2018 r. na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów – chodzi o inną osobę o tym samym imieniu i nazwisku! Przypominam: Mucha to funkcjonariuszka PO!" – doczekała się ripost od internautów.

 

 

"Okazuje się, że Pan Świtała z KNF i Pan Świtała z MinFin to dwie różne osoby. Oznacza to tyle, że niekompetencja i praktyki korupcyjne dotyczą - w tym kontekście - tylko jednej ze wspomnianych przeze mnie instytucji. Pana Wiceministra przepraszam" – nadszedł czas na refleksję.

 

Źródło: twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy