Jemen: zamach na nowopowstały rząd. Bilans ofiar i rannych

Artykuł
Lotnisko w Adenie
pxsphere

Do ataku doszło na lotnisku w Aden. Wkrótce po lądowaniu samolotu, który przyleciał z Arabii Saudyjskiej dało się słyszeć głośne wybuchy i strzały. Na pokładzie samolotu znajdowali się członkowie nowo utworzonego rządu Jemenu.

Tamtejsze media podają, że rośnie liczba ofiar zamachu w jemeńskim mieście Aden. Nie żyje co najmniej 26 osób, a dziesiątki są ranne.

Członkowie gabinetu, w tym premier Maeen Abdulmalik, a także ambasador Arabii Saudyjskiej w Jemenie Mohammed Said al-Jaber, zostali bezpiecznie przewiezieni do pałacu prezydenckiego w mieście.

Skład nowego rządu

Nowo powołany gabinet, który powołany został 18 grudnia składa się z rządu prezydenta Abd-Rabbu Mansoura Hadiego i przedstawicieli separatystów z południa kraju. Obie grupy to główne frakcje jemeńskie we wspieranej przez Arabię ​​Saudyjską południowej części kraju. Tworzą sojusz walczący z popieranym przez Iran ludem Huti, zamieszkującym północ Jemenu.

Miejscowe służby bezpieczeństwa, na które powołuje się Reuters poinformowały że w hali lotniska wybuchły trzy pociski moździerzowe. Saudyjska telewizja państwowa Ekhbaria pokazywała zniszczone pojazdy, rozbite szkło i smugi białego dymu unoszące się nad lotniskiem.

Podejrzani rebielianci

Ministerstwo informacji Jemenu oskarżyło o próbę zamachu rebeliantów Huti. Premier nazwał ten proceder "tchórzliwym aktem terrorystycznym", nie oskarżył jednak Huti bezpośrednio.

"To tylko zwiększy naszą determinację do dalszej walki" - napisał na Twitterze.

Humanitarny chaos

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w Jemenie rozpoczęła Arabia Saudyjska. Jemeński konflikt zbrojny jest przez wielu postrzegany jako wojna zastępcza, prowadzona przez szyicki Iran i sunnicką Arabię Saudyjską, o dominującą pozycję w regionie.

Według ONZ kraj jest miejscem największej współcześnie katastrofy humanitarnej.

Źródło: polskieradio24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy