Jeb Bush: Wobec Putina trzeba postępować siłowo, bo to brutal i tyran

Artykuł
flickr/Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0

Amerykański polityk w trakcie swojej podróży do Niemiec, Polski i Estonii zdecydowanie i krytycznie wypowiadał się na temat polityki Kremla.

Jeb Bush to brat i syn dwóch byłych prezydentów Stanów Zjednoczonych oraz najprawdopodobniej główny kandydat Republikanów na urząd prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Warszawa, którą polityk odwiedził w czwartek jest jego ostatnim przystankiem w europejskiej podróży. W poprzednich dniach był również w Berlinie i Tallinie. Podczas obu wizyt w swoich wypowiedziach wielokrotnie ostrzegał Rosję, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta USA, to w sposób bardziej zdecydowany przeciwstawi się agresywnej polityce prezydenta Władimira Putina.

Powiedzmy to jasno: Rosja najechała Ukrainę i okupuje znaczną część tego kraju łamiąc przy tym postanowienia z Mińska. Wobec tego faktu zarówno rząd USA jak i nasi sojusznicy muszą działać zdecydowanie oznajmił Jeb Bush.

Spotkania w Warszawie

Podczas pobytu w stolicy Polski, przyszły kandydat na prezydenta USA zaplanowanych ma wiele wizyt i spotkań. Dzień rozpoczął od zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego, następnie spotkał się z marszałkiem Sejmu Radosławem Sikorskim i ministrem spraw zagranicznych Grzegorzem Schetyną.

Po południu zaplanowane ma jeszcze dwa spotkania – z urzędującym prezydentem Bronisławem Komorowskim, a także z prezydentem elektem Andrzejem Dudą.

Podobnie jak w trakcie porannych spotkań, również rozmowy popołudniowe mają być poświęcone w dużej mierze bezpieczeństwu i współpracy w ramach struktur NATO i sytuacji na Ukrainie.

Jeb Bush ma 62 lata, a przez ostatnich osiem pełnił funkcję gubernatora Florydy. Od kilku miesięcy wymienia się go w gronie faworytów do republikańskiej nominacji w wyścigu do Białego Domu. O fotel prezydenta USA konkurował będzie najprawdopodobniej z główną kandydatką Demokratów Hilary Clinton.


Czytaj więcej:

Andrzej Duda przyjmie pierwszych zagranicznych gości
Nowy prezydent Bush? W USA nasilają się spekulacje

- Powiedzmy to jasno: Rosja najechała swojego sąsiada i okupuje znaczną część jego terytorium, łamiąc przy tym postanowienia z Mińska. Wobec tego faktu USA oraz nasi przyjaciele i sojusznicy muszą działać zdecydowanie

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-jeb-bush-wladimir-putin-to-brutal-i-tyran,nId,1833364#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

łamiąc przy tym postanowienia z Mińska. Wobec tego faktu USA oraz nasi przyjaciele i sojusznicy muszą działać zdecydowanie - oznajmił w Berlinie Jeb Bush, który może zostać prezydentem USA w 2016 roku.

- Wobec Putina trzeba postępować siłowo, bo to brutal i tyran. Łagodne postępowanie tylko go wzmocni - dodał Jeb Bush. Były gubernator Florydy jest w trakcie sześciodniowej podróży po krajach europejskich. Dziś w Warszawie spotka



Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-jeb-bush-wladimir-putin-to-brutal-i-tyran,nId,1833364#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Źródło: defenseone.com, nydailynews.com, thenews.pl, interia.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy