Jastrzębowski o Andrzeju Dudzie: Jest lepszym kandydatem od Kaczyńskiego

zm, mg 08-02-2015, 13:24
Artykuł
Telewizja Republika

– Mnóstwo ludzi, którzy widzą Jarosława Kaczyńskiego mówią: "nie,nie" – komentował na antenie Telewizji Republika Sławomir Jastrzębowski redaktor naczelny dziennika "Super Express". Stwierdził w związku z tym, z pełnym przekonaniem, że Andrzej Duda będzie lepszym kandydatem na to stanowisko. O wyborach prezydenckich oraz sytuacji politycznej w Polsce rozmawiali z Antonim Trzmielem również Przemysław Czarnecki z PiS-u oraz Grzegorz Napieralski z SLD.

Przemysław Czarnecki, odpowiadając na pytanie prowadzącego, czy Andrzej Duda jest lepszym kandydatem na prezydenta od Jarosława Kaczyńskiego, nie chciał udzielić konkretnej odpowiedzi, uciekając się jedynie do wskazania aspektów, w których Duda może okazać się odpowiedniejszą osobą na to stanowisko.

– Tak, jest lepszym kandydatem – odpowiedział za to szybko Sławomir Jastrzębowski. Redaktor naczelny "Super Expressu" zwrócił uwagę, że dla wielu Polaków z Jarosławem Kaczyńskim kojarzy się zbyt wiele wydarzeń, powiązań, a Andrzej Duda jest kimś nowym.

Klisze PiS-u

Jastrzębowski podkreślił jednocześnie, że, podobnie jak Platforma, Prawo i Sprawiedliwość również używa pewnych klisz w swojej kampanii wyborczej. Przykładem takiego zabiegu może być pojawiające się w przemówieniu Dudy stwierdzenie "ja będę aktywny, bo on nic nie robi", odnoszące się do prezydentury Bronisława Komorowskiego.

– Pani premier Kopacz bardzo sprawnie posługuje się kliszami, które już wybrzmiały (...) "nie jesteśmy radykałami", "my nie podpalamy Polski" – tłumaczył dalej Jastrzębski. – Stoimy tak jak stoimy i to działa – dodał, komentując działania rządu Ewy Kopacz.

Napieralski: Duda będzie stawiał na konfrontację

Jak tłumaczył polityk, Prawo i Sprawiedliwość będzie w tej kampanii stawiał na konfrontację "bo na tym będą wygrywać". - PiS będzie wyciągał prezydenta do aktywności w kampanii, będą się z nim zderzać - mówił Grzegorz Napieralski. - Będzie próba zbudowania innej wizji prezydentury - dodał.

Komentując kampanię Bronisława Komorowskiego, polityk zauważył, że prezydent stara się dystansować do polityki partii z której się wywodzi, stawiając na spokojny wizerunek. - Ja jestem ciekawy jaki będzie jego komitet honorowy. Jeśli on weźmie kogoś z lewicy, kogoś bardziej z prawej strony, z takich znanych postaci i te osobne grupy go poprą (...) to będzie mocne zdystansowanie się do Platformy - tłumaczył Napieralski. Polityk dodał też, ze postawa Komorowskiego wynika prawdopodobnie z tego, że prezydent obserwując poprzednie wybory prezydenckie zauważył że spory prezydenta z rządem, na szczytach władzy "Polkom i Polakom się nie podobają".

Zapytany o swój ewentualny udział w komitecie honorowym prezydenta Komorowskiego odpowiedział - Ja jestem cały czas w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, głęboko wierzę, że moje koleżanki, koledzy którzy głosowali przeciwko mnie zweryfikują swój pogląd i będę człowiekiem SLD a nie innej partii czy innego kongresu wyborczego.

Czarnecki: Do wczoraj walczyliśmy o drugą turę, teraz walczymy o zwycięstwo

– Poparcie dla prezydenta spada i to drastycznie – mówił Czarnecki. Jak tłumaczył, w sondażach zaufanie obywateli do obecnego prezydenta jeszcze kilka miesięcy temu wynosiło ponad 60 procent, a obecnie trend spadkowy jest jednoznaczny. – Do wczoraj walczyliśmy o drugą turę, teraz walczymy o zwycięstwo – dodał Czarnecki.

Jastrzębowski o wyjściu Warzechy z TVP INFO: Nic tak nie podnosi oglądalności jak dobre wyjście ze studia

Goście odnieśli się także do wczorajszej kłótni w studiu TVP Info, podczas której dziennikarz Łukasz Warzecha obrażony przez prowadzącego Jarosława Kulczyckiego opuścił program. 

– Nic tak nie podnosi oglądalności jak dobre wyjście ze studia – zaśmiał się Jastrzębowski. – Musztrowanie kogokolwiek jest nie na miejscu (...) oglądając ten spór ja jestem sercem z Łukaszem – skomentował dalej poważnie sytuację w studiu TVP Info.

Jak dodał, jego zdaniem, zachowanie Kulczyckiego świadczy o "słabych nerwach". – Każdy publicysta ma prawo posłużyć się barwnym językiem – tłumaczył. Więcej o tej sytuacji w tekście Prowadzący w TVP INFO do Warzechy: Bierze pan pieniądze od PiS?


ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W POLITYCZNEJ KAWIE:


Czytaj więcej

Politolodzy: Duda musi być kandydatem agresywnym

Andrzej Duda: Nie ma władzy bez odpowiedzialności

Żukowski o Komorowskim: On chce występować jako człowiek dialogu

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy