Prezenter TVN w nagraniu umieszczonym na Facebooku powiedział, że należy do tej grupy wyborców, "która głosuje, nie chodząc na wybory".
– I co żeście najlepszego zrobili? – pyta swoich fanów Jarosław Kuźniar, dodając, że nie bierze udziału w wyborach "do momentu, aż nie będzie partii, na którą rzeczywiście warto by zagłosować".
Prowadzący program "Dzień Dobry TVN" stwierdza, że lewicy już nie ma. – Może odrodzi się taka fajna, na którą będzie warto zerknąć za cztery lata lub za osiem lat – dodaje.
– Swoją drogą naprawdę was to boli? Czy naprawdę uważacie, że to będzie zły czas, czy moment, kiedy będziemy mówić: kochani macie prezydenta, macie parlament, a teraz pokażcie, że te tłumy, które się nie zawiodły na was do tej pory, dały wam 40-procentowe poparcia, to nie są szaleńcy – podkreśla Kuźniar. – Spokojnej nocy, choć wiem jak to brzmi – podsumowuje.
Słowo od ojca prowadzącego
Posted by Jarosław Kuźniar on 25 październik 2015
Źródło: telewizjarepublika.pl, onet.pl
