Janecki: przez queerową kampanię Lewica staje się niebezpieczna dla feministek

Rafał Ziemkiewicz, Stanisław Janecki, Łukasz Warzecha
TV Republika

Łukasz Warzecha („Do Rzeczy”) i Stanisław Janecki (wpolityce.pl) byli gośćmi dzisiejszego „Salonika Politycznego” Rafała Ziemkiewicza emitowanego na antenie Telewizji Republika.

Gospodarz rozpoczął od pytania na temat zapowiadanej na październik rekonstrukcji rządu.

Wywód rozpoczął Łukasz Warzecha, który ocenił, że „mamy obecnie rekordowo wielką liczbę ministrów”.

- Pojawiają się sprzeciwy, jeden z wiceministrów powiedział mi, że jest bardzo niezadowolony. Z pewnością jest bardzo dużo do ułożenia, na razie wiemy bardzo mało i nie wiadomo jak sobie logistycznie z tym poradzić – skomentował.

- Ostatecznie musi być przecież utrzymana równowaga w rządzie – dodał Warzecha.

Po nim głos zabrał drugi gość, Stanisław Janecki:

- Podczas urlopu Kaczyńskiego nastąpił wewnętrzny przemiał posłów. Pobyt prezesa na Pomorzu Zachodnim rozmiękczył graczy, a taka pozycja postawiła ich w gorszym położeniu.

Dodał, że prawdziwy „problem byłby, gdyby było czterech wicepremierów”:

- MSZ słabnie, i co dalej? Idea jest taka, by premier miał wąskie grono ludzi strategicznych, z którymi będzie rządził resortami. Pytanie tylko, czy taki układ będzie sterowny z punktu merytorycznego? - wyraził zastanowienie o rekonstrukcji.

W drugiej części programu był temat wywiadu Jacka Czaputowicza, dla „Rzeczpospolitej”. Jako pierwszy zabrał głos Stanisław Janecki:

- Ten wywiad był nieprofesjonalny, Czaputowicz opierał się w nim na plotkach, a nie na faktach.

Źródła sporu tkwią jeszcze od czasów prezydentury Szydło. Ziobro pozostał wtedy jej lojalny i to zostało zapamiętane – ocenił.

Dodał, że Solidarna Polska i Porozumienie – oba te ugrupowania w sondażach zostały określone jako „niemal identyczne”:

- Błędem Gowina było wyjście z rządu. Emilewicz jest obecnie przez tę sytuację zbyt zajęta, by ingerować w struktury wewnętrzne swojej partii.

Łukasz Warzecha:

- Spór ideowy może być problemem w następnych wyborach ale wcale nie musi. Trudności mogą pojawić się z długiem publicznym, trzeba będzie nakładać wtedy nowe podatki, żeby utrzymać świadczenia socjalne, które są obiecane. Widzimy to już teraz.

Publicysta zauważył również, że „osią sporu będą wtedy inne >>Margoty<<, a nie sprawy gospodarki, czy ekonomii”:

- Gowin był sojusznikiem Morawieckiego, teraz porozumienie ulega dezintegracji, podczas gdy Solidarna Polska się wzmacnia. Morawiecki musi teraz stawać naprzeciw Ziobry – skomentował.

Publicyści poruszyli również temat ostatnich wydarzeń wobec społeczności LGBT:

- Lewica staje się niebezpieczna dla feministek poprzez queerową kampanię. Na wojnach ideowych, owszem - można daleko zajechać, ale zmieni się wtedy elektorat i jego struktura – powiedział Janecki.

- Zabawne jest obserwowanie brania na sztandary Michała Sz. Chyba jednak już jakieś pewne oprzytomnienie następuje, ale celebryci i ludzie za granicą będą brnąć w to dalej. Wyskoki Michała Sz. pokazują, że to idealny przeciwnik do osi sporu. Jeżeli nie jako stała, to przynajmniej wtedy, gdy zaczną się problemy natury gospodarczej - skwitował Warzecha.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy