Janda kpi z pobierających świadczenia. Budżet państwa zasilił jej fundację na kwotę blisko 15 mln złotych

Artykuł
Telewizja Republika

Krystyna Janda zamieściła na swoim profilu na Facebooku bulwersującą grafikę, którą można jednoznacznie odczytywać jako pogardliwy atak na pewną grupę Polaków. Gdy w mediach zrobiło się głośno, jeden z dziennikarzy opublikował na Twitterze dokumenty poświadczające dofinansowania dla fundacji aktorki, opiewające na ponad 15 mln złotych.

Na rysunku możemy zobaczyć zobaczyć biedną, starszą kobietę z różańcem w ręku, która klęczy pod banknotem trzymanym przez eleganckiego mężczyznę. Nad nimi widnieje hasło: "Daj głos!". Internauci są zgodni: grafika udostępniona przez Jandę to atak wymierzony w zwykłych ludzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Janda zamieściła skandaliczną grafikę. Internauci w szoku. "Ta pogarda wobec wyborców PiS jest nie do zniesienia"

 

Wpis skomentował Jan Śpiewak, były kandydat na prezydenta Warszawy. "Promowanie uprzedzeń wobec biednych niewiele się różni od promowania uprzedzeń wobec innych narodów. Trzeba to jasno i otwarcie powiedzieć bez owijania w bawełnę: Krystyna Janda jest rasistką. Liczę na reakcje ludzi kultury" – napisał Śpiewak na Twitterze.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Krystyna Janda jest rasistką". Jan Śpiewak podsumował aktorkę

 

Dziennikarz Marcin Dobski zamieścił na Twitterze wykaz dotacji, jakie fundacja Krystyna Jandy otrzymywała w latach 2005-2017. Suma pozyskana z budżetu państwa opiewa na 15 mln złotych.

 

Źródło: Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy