Jabłoński odpowiada na oskarżenia o utrudnianie głosowania za granicą: Odnotowaliśmy rekord frekwencji

Artykuł
Telewizja Republika

W wyborach przeprowadzonych za granicą odnotowaliśmy rekord frekwencji, także jeśli chodzi o liczbę głosów korespondencyjnych. Myślę, że w drugiej turze będzie podobnie. Już mamy informację, że zapisało się ponad pół miliona wyborców - stwierdził w rozmowie z Dorotą Kanią w Polskim Radiu 24 Paweł Jabłoński, wiceszef MSZ.

Pomimo pandemii w wyborach na prezydenta Polski za granicą odnotowano rekordową frekwencję. - Myślę, że w drugiej turze będzie podobnie. Również pobijemy rekord. Już mamy informację, że będziemy mieli ponad pół miliona wyborców. Zapisy jeszcze trwają  - ocenił Jabłoński.

– Jest to rekord także jeśli chodzi o liczbę głosów korespondencyjnych. Chciałbym też podkreślić jedną rzecz. Otóż ostatnio czytaliśmy artykuły jak MSZ rzekomo utrudnia Polakom możliwość brania udziału w wyborach. W rzeczywistości w tych wyborach mamy także największą frekwencję wśród zarejestrowanych - dodał.

– W poprzednich wyborach ktoś, kto się zarejestrował, otrzymywał pakiety do głosowania i je odsyłał – z różną częstotliwością, frekwencją. W tym roku przebiliśmy wszystkie rekordy: 80-90 proc. w niektórych okręgach. Takich dobrych wyników jeszcze nigdy nie było - podkreślił polityk. 

 

Źródło: Polskie Radio 24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy