Irański generał i dowódca irackiej milicji zabici na lotnisku w Bagdadzie

Artykuł
Wikimedia Commons

Irański generał Kasem Sulejmani,dowódca elitarnej jednostki Al Kuds i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis zostali w czwartek późnym wieczorem zabici w Bagdadzie. Władze USA potwierdziły dokonanie ataku.

Śmierć Sulejmaniego i al-Muhandisa potwierdzili w nocy z czwartku na piątek iracka TV, rzecznik irackiej milicji i irańska Gwardia Rewolucyjna. Rakiety spadły na konwój samochodów należących do milicji w rejonie terminala towarowego lotniska. 

Rzecznik irackich Ludowych Sił Mobilizacyjnych,będących szeroką koalicją proirańskich milicji, Ahmed al-Assadi, odpowiedzialnością za ich śmierć obarczył "amerykańskich i izraelskich wrogów."

Wcześniej anonimowi przedstawiciele proirańskich milicji informowali nieoficjalnie, że w ataku zginęło pięciu ich członków i dwóch "ważnych gości". Według jednej z wersji mieli oni zostać zaatakowani zaraz po opuszczeniu przez Sulejmaniego samolotu, w samochodach należących do milicji.

Al-Muhandis przybył na lotnisko w konwoju samochodów aby powitać Sulejmaniego, który przyleciał do Bagdadu z Libanu, lub Syrii. Atak nastąpił zaraz po przywitaniu się z al-Muhandisem i zajęciu miejsc w samochodach.. 

 

Według pierwszych informacji, atak przeprowadzono przy użyciu rakiet, które wcześniej identyfikowano jako Katjusze, ale późniejsze doniesienia zdają się tego nie potwierdzać. Według niektórych źródeł ataku dokonano z pokładu śmigłowców wojskowych. W ataku zginęło łącznie osiem osób a dziewięć zostało rannych.

Źródło: Reuters, IAR, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy