Śmiertelna dawka alkoholu we krwi wynosi, jak szacują lekarze, ok. 4-5 promili. Dwa razy tyle miał mężczyzna, którego przewieźli do szpitala ratownicy medyczni z Choszczna. Według nieoficjalnych informacji pacjent przeżył, choć jego stan jest poważny.
Swój wpis na Facebooku ratownicy rozpoczęli pytaniem: „Jaka jest dawka śmiertelna etanolu?” Pogotowie Ratunkowe z Choszczna opisuje przypadek z czwartku 21.01.2021 r. Po północy medycy otrzymali zgłoszenie, że w miejscu publicznym na terenie powiatu choszczeńskiego leży nieprzytomny mężczyzna w wieku ok. 40 lat.
– Nasi ratownicy medyczni niezwłocznie dotarli na miejsce zdarzenia i udzielili poszkodowanemu medycznych czynności ratunkowych. Stan pacjenta określono jako poważny gdyż nie reagował zarówno na dotyk jak i ból. Był głęboko nieprzytomny – czytamy na Facebooku.
– Po zabezpieczeniu drożności dróg oddechowych, pomiarze parametrów życiowych i przygotowaniu do transportu pacjenta przewieziono na najbliższy sor. W szpitalu okazało się, iż stężenie etanolu we krwi osoby poszkodowanej wynosiło ok. 10 promili – podkreślają ratownicy.
Jak podaje nieoficjalnie portal gs24.pl, mężczyzna przeżył. Najlepiej jednak poprzestać na znacznie mniejszych ilościach – według szacunków lekarzy śmiertelna dawka etanolu wynosi 4-5 promili. Zapewne nieczęsto zdarza się przeżyć dwukrotne jej przekroczenie.
Źródło: gs24.pl