Hanna Gronkiewicz-Waltz potwierdza, że nie stawi się przed komisją i składa wniosek do sądu

Artykuł
Telewizja Republika

Dziś Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że złożony został wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego w kwestii rozstrzygania spraw reprywatyzacyjnych. Przy okazji potwierdziła, że nie stawi się przed komisją weryfikacyjną ds. afery reprywatyzacyjnej. Przesłuchanie prezydent Warszawy ma odbyć się 29 czerwca.

- W poniedziałek rano do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożyliśmy wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego. W Polsce są dwa organy powołane do rozstrzygania spraw reprywatyzacyjnych - komisja do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych, dotyczących nieruchomości warszawskich oraz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy – powiedziała dziś podczas konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy twierdzi, że nie jest możliwe, żeby władze miasta zostały wezwane jako strona przed komisję weryfikacyjną.

Hanna Gronkiewicz-Waltz dodała, że nie stawi się przed komisją reprywatyzacyjną. Przesłuchanie prezydent Warszawy jako strony ma odbyć się 29 czerwca w związku ze sprawą reprywatyzacji nieruchomości Twarda 8 i Twarda 10. - To nie wynika z mojego zdania. To wynika oczywiście z przepisów prawa – powiedziała prezydent stolicy.

Na Twitterze HGW zaznaczyła, że „to nieprawda, że kiedykolwiek ingerowałem w postępowania reprywatyzacyjne”.

Dziś komisja weryfikacyjna prowadzi pierwsze przesłuchania urzędników warszawskiego ratusza w sprawie nieruchomości przy Twardej. Krzysztof Śledziewski, były pracownik Biura Gospodarki Nieruchomościami zeznał m.in. że decyzje związane z nieruchomością przy Twardej nie zapadały na poziomie naczelnika, a „na poziomie co najmniej dyrektora BGN lub pani prezydent”.

Urzędnik powiedział również, że podwładni byli przez przełożonych informowani, „że góra oczekuje od pracowników podjęcia 300 decyzji o reprywatyzacji rocznie”.

Źródło: Telewizja Republika, Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy