Głosowanie do powtórki? Poseł PiS zgłasza błąd w systemie

Artykuł
Zdj. Wikimedia Commons, CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)/Fot. I. Kpalion

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kryj ujawnił, że choć brał udział w głosowaniu nad poszerzeniem obrad o procedowanie nad projektem wyborów korespondencyjnych, to jego głos nie został uwzględniony.

228 głosów „za” i tyle samo „przeciw” spowodowało, że wniosek upadł. W związku ze zgłoszonym przez parlamentarzystę błędem w systemie, może dojść do reasumpcji głosowania. Uczestnictwo Andrzeja Kryja w głosowaniu potwierdza zrzut ekranu, na którym widać, że polityk rzeczywiście oddał głos „za”.

Projekt PiS dotyczy wprowadzenia głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich, a zgłoszona do niego autopoprawka zakłada, że w wyborach prezydenckich w 2020 r. ma być to jedyny sposób oddania głosu.

Wszyscy, którzy wstrzymali się od głosu to również posłowie klubu PiS, wszyscy troje z Porozumienia: Jarosław Gowin, Iwona Michałek i Magdalena Sroka.

W ubiegły wtorek parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości złożyli we wtorek projekt ustawy ws. szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych w 2020 r. Jak zakłada propozycja partii rządzącej, w wyborach tych możliwość głosowania korespondencyjnego będzie przysługiwać wszystkim uprawnionym do głosowania.

Posłowie PiS złożyli następnie autopoprawkę, która czyni z głosowania korespondencyjnego jedyny sposób oddania głosu w tych wyborach.

 

Źródło: Polskie Radio, IAR, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy