Gdzie przycumował św. Piotr Apostoł na włoskiej ziemi

Anna Kłossowska 20-07-2020, 22:03
Artykuł
romańska bazylika w San Piero a Grado
Anna Kłossowska

Nim zginął męczeńską śmiercią w Rzymie na Wzgórzu Watykańskim, prowadził działalność apostolską w Jerozolimie, Korynckie, w Azji Mniejszej. Stamtąd prawdopodobnie przypłynął do Italii. Jego statek przybił do brzegu w Toskanii. To miejsce niedawno zidentyfikowali archeolodzy.

Tę romańską bazylikę położoną na obrzeżach Pisy - siedem kilometrów od Krzywej Wieży - turyści mijają nie poświęcając jej chwili uwagi. O ile nie mają ze sobą dobrego, lokalnego przewodnika, który zdradzi im, skąd taka nietypowa nazwa: San Piero a Grado. Tymczasem tytułowy Piero to sam apostoł Piotr. Zgodnie z miejscową legendą właśnie w tym miejscu wiozący go z Ziemi Świętej statek miał dobić do brzegu i tu też znajdowało się przed dwoma tysiącami lat ujście kapryśnej rzeki Arno, obecnie w innym miejscu wylewającej swe wody do morza.

Stąd też Piotr wyruszył do Rzymu na swój ostatni etap ziemskiej misji głoszenia nowej wiary - prawdopodobnie w 44 n.e.
Archeolodzy potwierdzają opowieści przekazywane u ust do ust - wykopaliska w świątyni pozwoliły wydobyć na światło dzienne pozostałości fortyfikacji portu z czasów rzymskich, a także dwóch kolejnych kościołów, które poprzedziły obecny. Pierwszy powstał zaraz na początku "zalegalizowanego" chrześcijaństwa czyli w IV w n.e.

Ten, który oglądać można dziś, został wzniesiony na fundamentach i z wykorzystaniem budulca oraz elementów poprzedników. W czasie, kiedy Piza znajdowała się w szczytowym okresie zasobności i potęgi, jako jedno z niezależnych państw-miast z republik morskich na obszarze późniejszych Włoch (przypomnijmy, że zjednoczenie Italii nastąpiło dopiero w 1861 r.), a więc X/XI w.
Wspomnienie tego świetlanego okresu można odnaleźć w bogatych freskach w nawie głównej, ale i bocznych - niestety fragmentami zniszczonych. Prace konserwatorskie ujawniły, że na ściany nałożono niejednokrotnie po kilka warstw fresków jedne na drugich. Tak wielki był widać zapał, aby wystrój bazyliki godny był miejsca, w jakim powstała!

Przy ołtarzu, co jest niecodziennym zabiegiem, znajdują się nieregularne połacie przestrzeni odkrytych w wyniku prac archeologów - fragmenty zdobionych bogato, wcześniejszych posadzek, marmurowych kolumn. Bazylika do roku 1944 szczyciła się okazałą dzwonnicą, którą zburzyły pociski wycofujących się żołnierzy niemieckich

Źródło: własne

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy