W gdańskim nocnym klubie 26 grudnia odbyła się impreza na 200 osób. Policjanci dwukrotnie interweniowali w tej sprawie. Właściciel lokalu powiedział funkcjonariuszom, że w klubie odbywa się trening tańca przygotowujący uczestników do lipcowych zawodów.
Cała otoczka była jednak dosyć nietypowa dla treningu, ponieważ przy stoliku siedziały osoby spożywające różne napoje, również alkoholowe. Po północy policja interweniowała po raz drugi, kiedy w klubie przebywało łącznie ponad 200 osób.
Właściciela lokalu ukarano mandatem, jednak mężczyzna odmówił jego przyjęcia. Funkcjonariusze sporządzą w tej sprawie wniosek do sądu. Stosowne materiały trafią również do sanepidu, który może ukarać organizatora imprezy karą w wysokości 30 tys. zł.
W związku z epidemię koronawirusa obowiązuje całkowity zakaz organizowania imprez rozrywkowych. Restauracje mogą serwować posiłki tylko na wynos, natomiast dyskoteki i kluby nocne są zamknięte.
Źródło: Radio Gdańsk
